Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Wall Street znów spadki. Dane nie pomogły

0
Podziel się:

Szczególnie niekorzystnie wgląda sytuacja S&P500, który zniżkował ponad procent i tym samym spadł poniżej 1450 punktów.

Na Wall Street znów spadki. Dane nie pomogły
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Wtorek na Wall Street przyniósł kolejne spadki. Nie słabną obawy o stan globalnej gospodarki, a nastrojów nie poprawiły nawet lepsze od oczekiwań najnowsze dane makroekonomiczne.

Indeksy wyraźnie straciły na wartości, a szczególnie niekorzystnie wgląda sytuacja S&P500, który zniżkował ponad procent i tym samym spadł poniżej 1450 punktów. To oznacza czwartą z rzędu sesję na minusach tego indeksu.

Zobacz przebieg sesji na Wall Street

Uwagę rynków przykuła we wtorek wypowiedź prezesa Fed z Filadelfii. Charles Plosser wyraził opinię, że wprowadzony przez amerykański bank centralny program QE3 nie będzie miał większego wpływu na poprawę wzrostu gospodarczego lub na spadek bezrobocia.

Analitycy są zdania, że tego typu wypowiedzi są już jednak uwzględnione w cenach akcji.

_ - Plosser i Richard Fischer (szef Fed z Dallas) dali już wcześniej do zrozumienia, że QE3 nie będzie efektywne. Istotne jest to, że ich wypowiedzi nie robią różnicy _ - uważa Brian Battle z Performance Trust Capital Partners.

Pierwsza faza sesji nie zwiastowała takiego jej zakończenia. Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł bowiem we wrześniu 2012 roku do 70,3 pkt. z 61,3 pkt. w poprzednim miesiącu po korekcie - wynika z raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie do 63,1 punktów.

Jeszcze przed sesją okazało się natomiast, że indeks cen domów S&P/CaseShiller wzrósł w lipcu o 1,2 proc. i wyniósł 144,61 punktów. Przed miesiącem indeks wzrósł o 0,59 proc. po korekcie i był to wtedy pierwszy wzrost indeksu od września 2010.

_ - Dane fundamentalnie nie odgrywają obecnie żadnej roli. 8-proc. stopa bezrobocia i obniżanie prognoz na przyszłość przez największe spółki wskazują, że rynki powinny być niżej. Nie sądzę, żebyśmy teraz reagowali w dużym stopniu na informacje ekonomiczne _ - powiedział Battle z Performance Trust Capital Partners.

Ze spółek kilka procent potaniały akcje Caterpillar, który obniżył swoje prognozy do 2015 roku z powodu wolniejszego od oczekiwań wzrostu gospodarczego na świecie.

Najdroższe w historii są akcje Google, które w czasie wtorkowej sesji kosztowały 760 USD.

W dzień po bardzo ostrej przecenie nadal traciły papiery Facebooka. Specjaliści z pisma _ Barron's _ uważają, że akcje spółki są przewartościowane, a ich rzeczywista wartość to 15 USD.

Prawie 5 proc. straciły notowania Advanced Micro Devices, gdyż analitycy FBR Capital Markets obniżyli cenę docelową akcji tej spółki i zredukowali prognozy jej wyników finansowych. W ślad za AMD tracili na wartości również jego konkurenci, w tym Texas Instruments oraz Micron.

5 proc. zyskiwał Research in Motion po informacji, że w ciągu ostatniego kwartału spółka pozyskała około 2 mln nowych subskrypcji.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)