Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Optymizm na Wall Street. Historyczny tydzień dla S&P500

0
Podziel się:

Tematem numer jeden dla amerykańskich inwestorów jest problem nieuchronnego wygaszania programu QE3.

Optymizm na Wall Street. Historyczny tydzień dla S&P500
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Na całym świecie piątkowa sesja miała spokojny przebieg. Nie zmienia to jednak faktu, że miniony tydzień należał do ciekawych i zarazem udanych dla inwestorów. Amerykańskie indeksy, po lekkich spadkach w pierwszej części tygodnia, w kolejnych dniach zaatakowały swoje maksima, co poskutkowało tym, że S&P 500 po raz pierwszy w historii zamknął się powyżej poziomu 1800 punktów.

Równie ciekawie wyglądały notowania w Japonii gdzie tokijski Nikkei zaliczył drugi z rzędu, udany tydzień i tym samym przybliżył się do poziomu ostatni raz notowanego po koniec maja tego roku. Analogicznie z giełdą japońską zachowywał się również kurs USDJPY. Oznacza to jedno - hossa trwa i nic nie zapowiada korekty.

Pozytywnym akcentem kończącym ten tydzień były w piątek słowa Dennisa Lockharta, prezesa FED z Atlanty, który powiedział że polityka akomodacyjna prowadzona przez Bank Centralny może zostać utrzymana przez lata, co jednak nie oznacza, że nie zmienią się jej narzędzia. Ta opinia pozostaje w opozycji do ogłoszonych w minioną środę _ minutek _ z ostatniego posiedzenia FOMC, z których wynika, że początek wygaszania QE może nastąpić w najbliższych miesiącach w zależności od danych. Co więcej mówi się też, że realizacja takiego kroku jest możliwa bez twardych danych dotyczących przyśpieszenia gospodarczego.

Tygodniowe notowania amerykańskiego indeksu S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Były to sprzeczne sygnały wysyłane przez członków FOMC, jednak nie powstrzymały w żaden sposób inwestorów przed powrotem w okolice szczytów. Ich wiara w nową Panią Prezes wydaje się być niezachwiana, a scenariusz z maja tego roku, kiedy to giełdy zareagowały gwałtowną wyprzedażą na sugestię Bena Bernanke o końcu QE III, wydaje się być mało realny.

Członkowie FOMC zauważyli również, że ożywienie na rynku nieruchomości, który jest dobrym wskaźnikiem wyprzedzającym całej gospodarki, wyhamowało. Skłania to do refleksji, że koniec QE III będzie miał miejsce wcześniej w części odpowiadającej zakupom obligacji rządowych niż w przypadku części odpowiadającej obligacją hipotecznym. Wynika to z faktu, że oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło od kwietnia tego roku o około 1 punkt procentowy z poziomu około 3,2 procent do 4,2 i utrzymuje się w tych okolicach od dłuższego czasu - FED zrobi wiele aby nie pozwolić tej sytuacji wymknąć się spod kontroli, ponieważ, posługując się skrótem myślowym, niskie długoterminowe stopy procentowe są dla obecnej polityki monetarnej USA celem samym w sobie.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)