Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spokój na Wall Street. Czekają, co powie...

0
Podziel się:

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zmiany głównych
indeksów, a w centrum uwagi znajdowały się najnowsze dane makroekonomiczne.

Spokój na Wall Street. Czekają, co powie...
(Xinhua/Photoshot/REPORTER)

Sesja na Wall Street przyniosła niewielkie zmiany głównych indeksów, a w centrum uwagi znajdowały się najnowsze dane makroekonomiczne.

Ostatecznie zmiany indeksów miały symboliczny charakter. Dow Jones Industrial oraz S&P 500 spadły minimalnie, a technologiczny Nasdaq zyskał 0,08 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.409,31 pkt.

Zobacz zmiany indeksów za Oceanem

W przypadku S&P indeks ten zyskał w sierpniu już 2,3 proc. i jeśli nie straci tej zwyżki w tym tygodniu, zakończy na plusie już trzeci miesiąc z rzędu. Wycenom amerykańskich akcji pomagają spekulacje na temat możliwej na rynku w najbliższym czasie kolejnej interwencji Rezerwy Federalnej.

W piątek rozpocznie się doroczne seminarium Fedu w Jackson Hole, w którym wezmą udział bankierzy centralni ze świata, przemawiać będą między innymi szef Fedu Ben Bernanke, który zapwne dostarczy wskazówek na temat zamierzeń Fedu. We wtorek o rezygnacji z udziału w seminarium poinformował prezes EBC Mario Draghi.W środę swoje wyniki kwartalne przedstawi m.in. Heinz, Pandora i TiVo, a w czwartek Zumiez.

We wtorek, po poniedziałku bez żadnych ważniejszych dla giełdy informacji, inwestorzy otrzymali natomiast solidną porcję najnowszych danych makroekonomicznych dotyczących gospodarki USA.

Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed wzrósł w sierpniu i wyniósł minus 9 pkt., wobec minus 17 pkt. zanotowanych w lipcu - poinformował oddział Fed w Richmond. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie minus 10 punktów.

Indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w sierpniu 2012 roku do 60,6 pkt. z 65,4 pkt. w poprzednim miesiącu po korekcie - wynika z raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie do 66,0 punktów.

Natomiast indeks cen domów S&P/CaseShiller wzrósł w czerwcu o 0,5 proc. w skali roku i wyniósł 142,21 punktów. Jest to pierwszy wzrost indeksu od września 2010. Przed miesiącem indeks spadł o 0,65 proc. w skali roku po korekcie. Analitycy spodziewali się, że w czerwcu indeks spadnie o 0,05 proc. w skali roku.

Niepokojące wieści napłynęły z Europy. Katalonia zapowiedziała, że zwróci się z oficjalną prośbą do hiszpańskiego rządu o wsparcie w wysokości 5 mld euro - podała agencja Bloomeberg. Hiszpański rząd dysponuje funduszem w wysokości 18 mld euro na wsparcie dla regionów będących w trudnej sytuacji finansowej.

Hiszpański PKB spadł w drugim kwartale o 0,4 proc. wobec spadku o 0,3 proc. pierwszym kwartale. - podał hiszpański urząd statystyczny w kolejnym wyliczeniu. Wtorkowe dane nie zaszkodziły jednak wycenie hiszpańskiego długu. Hiszpania sprzedała bony, 3- i 6-miesięczne, o łącznej wartości 3,61 mld euro. Target wynosił 3,5 mld euro.

Swoją prognozę gospodarczą obniżył we wtorek, po raz pierwszy od 10 miesięcy, japoński rząd. Niższe oceny dotyczą konsumpcji wewnętrznej, budownictwa mieszkaniowego, eksportu i importu oraz produkcji przemysłowej. Japoński rząd obniżył także swoje prognozy dla globalnej gospodarki.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)