Za oceanem zapowiada się bardzo dobry okres wyników kwartalnych. Inwestorzy na razie czekają jednak na informacje o stopie bezrobocia w największej gospodarce świata.
Amerykańska spółka Alcoa, która jest jednym z największych na świecie producentów aluminium opublikowała wczoraj po sesji na Wall Street wyniki za trzeci kwartał. Koncern podał, że jego dochód był o 15 procent lepszy niż przed rokiem. Zysk wyniósł 9 centów na akcje. Wynik był również lepszy od wcześniejszych oczekiwań analityków. Spółka tłumaczy rezultaty przede wszystkim rosnącym zapotrzebowaniem na aluminium.
Analitycy spodziewają się, że rozpoczęty wczoraj sezon wyników w USA będzie bardzo dobry i większość spółek może bardzo pozytywnie zaskoczyć inwestorów. Na fali optymizmu dotyczącego rezultatów za kolejny kwartał rosła wczoraj między innymi spółka American Eagles Outfitters. Ten producent odzieży spodziewa się lepszego zysku na poziomie 27 centów na akcję, co od razu przełożyło się wczoraj na 8-procentowy wzrost kursu. Z kolei spółka Adobe zyskała 12 procent na fali spekulacji o możliwym przejęciu przez Microsoft.
Dobre prognozy nie uchroniły jednak wczoraj Wall Street przed spadkami. Po dość nerwowej sesji indeks Dow Jones stracił 0,17 procent, a S&P500 poszedł w dół o 0,16 procent.
Bykom nie pomogły wczoraj również lepsze niż przed tygodniem dane dotyczące zasiłków dla bezrobotnych, które w ubiegłym tygodniu spadły od 445 tysięcy. Wydaje się, że o wiele większe znaczenie będą miały dla inwestorów dzisiejsze dane z rynku pracy, dotyczące zatrudnienia w sektorze przemysłowym oraz stopa bezrobocia.