Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Chińskie stopy w górę, indeksy mocno w dół

0
Podziel się:

DJIA, S&P500 i technologiczny Nasdaq straciły od 1,5 do 2 procent.

Wall Street: Chińskie stopy w górę, indeksy mocno w dół
(PAP/EPA)

*Niespodziewanapodwyżka stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin i nie najlepsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości sprawiły, że przez większość sesji wyraźnie dominowali sprzedający. *

Wszystkie główne indeksy Wall Street wystartowały i finiszowały zdecydowanie pod kreską. Po około 1,5 procent straciły S&P500 i Dow Jones Industrial Average. Najmocniej zniżkował technologiczny Nasdaq (-1,8 proc.), którymu mocno ciążyły dwaj giganci - IBM i Apple.

[ ( http://static1.money.pl/i/intraday/2010-10-19/2.png?id=125514282 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/do_pobrania/wykresy/)

Wszystkie informacje, które miały wpływ na decyzje inwestorów napłynęły jeszcze przed rozpoczęciem notowań. Handlujących na Wall Street zdecydowanie nie ucieszyło podniesienie stóp procentowych w drugiej gospodarce świata. Centralny bank Chin podniósł główną stopę procentową z 5,31 do 5,56 procent. Stopa depozytowa została natomiast podwyższona z 2,25 do 2,50 procent. To pierwsza podwyżka stóp procentowych w Chinach od niemal trzech lat.

Do kupowania akcji nie mogły także zachęcić dane z rynku nieruchomości. Choć liczba rozpoczętych budów domów we wrześniu przebiła prognozy analityków (610 tys. wobec oczekiwanych 580 tysięcy), to zdecydowanie gorsza od oczekiwań okazała się liczba wydanych w tym miesiącu pozwoleń na budowę (539 tys. wobec prognozowanych 580 tysięcy). W ujęciu rocznym spadła ona o niemal 6 proc. i tym samym była na najniższym poziomie od kwietnia 2009 roku.

Dużo działo się także w przypadku samych spółek. Swoimi osiągnięciami finansowymi w trzecim kwartale pochwaliły się między innymi IBM, Apple, Bank of America, Goldman Sachs czy Coca Cola. Mimo że we wszystkich przypadkach pobite zostały oczekiwania analityków tylko w przypadku dwóch spółek przełożyło się to na wzrosty cen akcji.

W przypadku IBM rozczarował trzeci z rzędu kwartalny spadek liczby nowych zamówień, w efekcie akcje spółki straciły 3,4 procent. W przypadku Apple'a rozczarowała mniejsza od prognoz sprzedaż iPadów. Akcje spółki kierowanej przez Steve'a Jobsa potaniały o 2,7 procent.

Lepsze od oczekiwań wyniki nie spowodowały także wzrostu kursu Bank of America. Mimo że zysk banku po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych wyniósł 27 centów na akcję, wobec oczekiwanych 16, to spółce mocno ciążyła wiadomość o tym, że kilka dużych instytucji finansowych chce zmusić go do odkupienia papierów opartych na kredytach hipotecznych za niemal 50 mld dolarów. BofA stracił prawie 4,5 proc. i był liderem spadków w DJIA.

Dobre wyniki przełożyły się na wzrost kursów w przypadku spółek Coca Cola i Goldman Sachs. Największy na świecie producent napojów bezalkoholowych zarobił 92 centy na akcję, czyli 3 centy więcej niż oczekiwali analitycy. Zysk jednego z największych banków inwestycyjnych wyniósł 2,98 dolara na akcję. Analitycy spodziewali się wyniku o 70 centów gorszego. Akcje obu spółek zyskały na wartości, odpowiednio o 0,6 i 2 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)