Zaskakujące wiadomości z amerykańskiego rynku pracy sprawiły, że główne indeksy Wall Street znalazły się nawet 1,5 proc. powyżej wczorajszych zamknięć. Dobre nastroje zaburzyły spekulacje dotyczące wystąpienia Grecji ze strefy euro.
Ostatecznie wszystkim najważniejszym indeksom udało się utrzymać powyżej czwartkowego zamknięcia, jednak skala wzrostów skurczyła się ponad 3-krotnie.
S&P500 i DJIA zyskały po około 0,4 procent. Niemal 0,5-proc. zwyżkę odnotował natomiast technologiczny Nasdaq.
Jeszcze przed rozpoczęciem notowań na Wall Street inwestorzy poznali najbardziej oczekiwane w tym tygodniu wiadomości z amerykańskiej gospodarki. Zaskoczyła zarówno stopa bezrobocia, jak i zatrudnienie. Pierwszy wskaźnik - na minus, drugi - zadecydowanie na plus.
Stopa bezrobocia w USA w kwietniu, zamiast jak oczekiwali analitycy, pozostać na poziomie z marca (8,8 proc.), sięgnęła 9 procent. Liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła o 244 tysiące, podczas gdy rynek oczekiwał, że przybędzie ich 185 tysięcy. Jeszcze lepsze wiadomości napłynęły z sektora prywatnego.
Inwestorzy tradycyjnie szczególnej uwagi nie poświęcili bezrobociu. Jako pretekst do kupowania akcji wykorzystali natomiast znakomite wiadomości o zatrudnieniu. Pozytywną reakcję wzmocnił fakt, że po wczorajszych, rozczarowujących danych o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych, inwestorzy z pewnością _ nie liczyli na zbyt wiele _.
Wyraźna zwyżka na Wall Street nie trwała jednak do zakończenia sesji. Po kilku godzinach znakomitą atmosferę zaburzyła informacja niemieckiego _ Spiegla _, że Grecja rozważa opuszczenie strefy euro i powrót do własnej waluty. Ateny ją zdementowały, jednak amerykańskie indeksy nie powróciły do około 1,5-proc. wzrostów.
Wśród blue chipów znakomitą sesję odnotował Kraft (+2,1 proc.). Drugi pod względem wielkości koncern spożywczy na świecie pochwalił się wynikami finansowymi. W pierwszych trzech miesiącach tego roku, po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych, zarobił 52 centy na akcję. Rynek oczekiwał, że zysk spółki będzie o 5 centów niższy.
W gronie największych spółek (Dow Jones Industrial Average) sesji do udanych nie zaliczą JP Morgan, Procter & Gamble i Intel. Papiery tych przedsiębiorstw podczas ostatniej w tym tygodniu sesji na Wall Street zostały przecenione odpowiednio o 0,3, 0,9 i ponad 1,5 procent.