*Wczoraj inwestorów z Wall Street wspierały lepsze niż oczekiwano nastroje wśród konsumentów, a indeks amerykańskich blue chipów zyskując symboliczne 0,11 proc. wyznaczył kolejne maksimum. *
Nieco lepiej wypadł technologiczny Nasdaq, którego kurs umocnił się o 0,26 procent. Na poziomie poniedziałkowego zamknięcia pozostał S&P500.
W trakcie wczorajszej sesji napłynęły dwie istotne informacje. Pół godziny przed rozpoczęciem notowań opublikowano indeks S&P/Case-Shiller, który obrazuje zmiany cen nieruchomości w dwudziestu amerykańskich metropoliach. W styczniu ceny sprzedaży spadły o 0,7 proc., czyli nieznacznie więcej niż prognozowali analitycy (prog. 0,6-proc. spadek), jednak zdecydowanie mniej niż w poprzednim miesiącu, kiedy spadek wyniósł 3,1 procent.
Natomiast pół godziny po rozpoczęciu notowań zaprezentowano marcowy indeks zaufania amerykańskich konsumentów. Odczyt na poziomie 52,5 pkt był lepszy od oczekiwań analityków, których prognozy oscylowały w okolicach 50 punktów. Opublikowany wskaźnik poprawił nastroje nie tylko dlatego, że był lepszy od prognoz specjalistów, ale również dlatego, że jednocześnie pokazał, iż wynik w lutym (46,4 pkt po korekcie) był jedynie _ wypadkiem przy pracy _.
Po dobrych danych pozytywne emocje szybko opadły, a indeksy znalazły się poniżej poniedziałkowego zamknięcia. W drugiej połowie sesji mozolnie wspinały się ku górze, dzięki czemu dwóm z trzech głównych wskaźników udało się wyjść nad kreskę.
Spośród największych najbardziej podrożały akcje spółki 3M. Niemal 3,6-proc. wzrost ceny spółka zawdzięcza wypowiedzi Morgan Stanley. W opinii banku inwestycyjnego papiery 3M podrożeją już w ciągu najbliższego miesiąca.
O 2,6 procent wzrosła cena akcji Verizon Communications. Jest to efekt informacji, że jeden z dwóch nowych modeli iPhone'a będzie działał właśnie w sieci Verizon'a.
Najbardziej przecenione zostały natomiast AT&T oraz Bank of America. Ceny ich akcji spadły odpowiednio o 2,1 i 1,6 procent.