Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Fed wyciągnął indeksy na nowe szczyty

0
Podziel się:

Dow Jones Industrial oraz SP 500 zakończyły sesję na najwyższych poziomach od września 2008 r.

Wall Street: Fed wyciągnął indeksy na nowe szczyty
(brauerranch/CC/Flickr, Bedo/Dreamstime)

Dow Jones Industrial oraz SP 500 dzięki niemal dwuprocentowym wzrostom zakończyły sesję na najwyższych poziomach od września 2008 roku. Inwestorzy szczególnie mogą być zadowoleni, że ten drugi indeks w końcu przełamał psychologiczne 1200 punktów.

Bardzo dobre nastroje na Wall Street są efektem wczorajszej decyzji Fed o uruchomieniu programu wykupu obligacji od banków na kwotę 600 mld dolarów. Co miesiąc na tą operację może być wydawane 75 mld dolarów i ma ona trwać do połowy 2011 roku.

Niemal euforyczna dzisiejsza reakcja na tą informację jest wynikiem przeświadczenia, że większość pieniędzy uzyskanych przez banki od Fed trafi na rynek akcji i surowcowy.

Kłóci się to nieco z głównym celem, jaki przyświeca Fed - wykup od banków obligacji ma na celu mocniejsze ożywienie amerykańskiej gospodarki. Rozwija się ona bowiem w niezbyt imponującym tempie dwóch procent. Dodatkowo trawi ją wysokie bezrobocie, które wynosi 10 procent. Dlatego banki w założeniu Rezerwy Federalnej, miałyby te ekstra pieniądze przeznaczyć na zwiększenie akcji kredytowej dla firm oraz amerykańskich konsumentów.

Inwestorzy oczekują jednak, że stanie się inaczej i gros tej kwoty banki postanowią zainwestować na rynkach finansowych. Dlatego nie dziwi, że obok głównych beneficjentów programu, najwięcej zyskały wczoraj akcje firm działających na rynku surowcowym. Napływ dodatkowych kapitałów na niego oznacza niechybnie dalszy wzrost cen ropy, gazu, złota, miedzi czy aluminium.

Spośród amerykańskich blue chipów z Dow Jones Industrial najwięcej, bo ponad pięć procent, zyskały banki: JP MorganChase i Bank of America. Zaś prawie czteroprocentowy zysk przyniosły papiery American Express. Kolejne najbardziej dochodowe akcje z tego indeksu to już giganta na rynku aluminium Alcoa Inc. oraz tuza rynku paliwowego Chevron Corp., które podrożały odpowiednio 3,5 i niemal 3 procent.

Praktycznie żadnego wpływu na decyzje inwestorów za Oceanem nie miały – często kluczowe dla czwartkowych sesji – dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Choć w ubiegłym tygodniu ich liczba wyniosła 457 tys. i była wyższa o 15 tys. od prognoz, to nie odwróciło to praktycznie nikogo od zakupów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)