Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Wall Street: Indeksy biją rekordy, kończy się recesja?

0
Podziel się:

Giełdzie w USA pomogły dobre dane z rynku pracy.

Wall Street: Indeksy biją rekordy, kończy się recesja?
(PAP/EPA)

Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy oraz lepsze od oczekiwań nastroje panujące wśród menadżerów wywindowały główne indeksy na Wall Street do najwyższych poziomów od końca września 2008 roku.

Dow Jones Industrial zyskał ponad 0,6 procent, natomiast S&P500 ponad 0,7 procent. Tym samym oba indeksy pobiły swoje rekordy nie tylko w skali ostatniego roku, ale równocześnie znalazły się na poziomach nie obserwowanych od ostatnich dni września 2008 roku. Niewiele brakowało, by udało się to także technologicznemu Nasdaqowi, którego jednak obecna wartość jest podobna do tej z początku sierpnia 2008 roku.

Powrót dobrych nastrojów na amerykańskie giełdy jest głównie efektem – tak jak i przedwczorajszych spadków – danych z rynku pracy. Okazało się bowiem, że w ubiegłym tygodniu do urzędów pracy zgłosiło się 439 tysięcy osób w celu złożenia podania o zasiłek. Tym samym średnia z ostatnich czterech tygodni jest na najniższym poziomie od 18 miesięcy.

Dane te o tyle mają istotne znaczenie, że dziś zostanie opublikowany marcowy raport o zmianie zatrudnienia poza rolnictwem oraz stopie bezrobocia. Jeżeli się okaże, że w ostatnim miesiącu przybyło 190 tys. miejsc pracy – jak prognozują analitycy - to będzie to oznaczać drugi z rzędu miesiąc, gdy mamy do czynienia ze wzrostem liczby zatrudnionych. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w grudniu 2007 roku, a więc jeszcze przed początkiem recesji w gospodarce.

Pozytywnie na inwestorów podziałała także informacja, że indeks ISM, który określa, jak menadżerowie oceniają warunki, w jakich będą działać ich firmy wzrósł do 59, 6 punktów. Wcześniej prognozowano, że wyniesie on 57 punktów (wynik powyżej 50 pkt. oznacza, że większość menadżerów zamierza rozwijać działalność swych firm).

Poprawa nastrojów wśród inwestorów szczególnie widoczna była w przypadku spółek surowcowych. Akcje największego amerykańskiego producenta aluminium Alcoa Inc. oraz Freeport-McMoRan Copper & Gold Inc., producenta najtańszej miedzi na świecie oraz jednego z największych producentów złota, wzrosły ponad 3 procent. W reakcji na wzrost ceny ropy do 85 dolarów rosły także kursy spółek paliwowych. W przypadku Exxon Mobil o 0,9 procent, a Chevron Corp. o ponad 1 procent.

Zadowoleni z wczorajszej sesji mogą być także posiadacze akcji banków. Po informacji, że bank może zwiększyć kwotę przeznaczoną na dywidendę ich kurs wzrósł o 1,1 procent. Tyle samo wzrosły akcje Bank of America.

W dużo gorszych nastrojach są natomiast akcjonariusze producenta BlackBerry – firmy Research In Motion. Ich akcje potaniały o ponad 7 procent. Okazało się, że w ostatnim kwartale przychody firmy były niższe od prognoz, a ponadto firma przewiduje spadek marży na sprzedawanych przez siebie produktach.

Spadek zanotowały także akcje Microsoftu. To efekt obaw, że nowy produkt Apple Inc. – iPad ograniczy popyt na laptopy, a tym samym na systemy operacyjne Windows.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)