Dokładnie rok przed wczorajszą sesją S&P500, zamykając się na poziomie 676 punktów wyznaczył swoje 12-letnie minimum. Jego wtorkowy kurs na poziomie 1040 pkt oznacza, że indeks w ciągu roku zyskał niemal 69 procent. W tym czasie DJIA wzrósł o 61 procent, a technologiczny Nasdaq umocnił się o prawie 85 procent.
Choć wszystkie indeksy zakończyły wczorajszą sesję na plusie, to inwestorom wyraźnie brakowało zdecydowania. Gdyby notowania zakończyć pół godziny wcześniej, to rocznica przebiegałaby w nieco gorszych nastrojach, gdyż zamiast wzrostów obserwowalibyśmy spadki.
Główne indeksy amerykańskiego parkietu rozpoczęły słabo. Wszystkie wystartowały tracąc około 0,1-0,2 proc. w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia. Jednak już po 30 minutach wyszły nad kreskę, a następnie zyskiwały przez całą pierwszą połowę sesji. Druga część notowań przebiegała natomiast pod znakiem realizacji zysków.
To, że na zakończenie sesji indeksy znalazły się nad kreską to efekt _ rzutu na taśmę _ kupujących w dwóch ostatnich kwadransach notowań. Ostatecznie DJIA i S&P500 zyskały 0,11 i 0,17 procent. Technologiczny Nasdaq dzięki 0,36-proc. wzrostowi kolejny raz pobił roczne maksimum.
Najbardziej rosnącymi blue chipem był United Technologies (+1,44 proc.). Spółce podniesiona została wczoraj rekomendacja z _ neutralnie _ do _ przeważaj _. Rosły również akcje General Electric (+1,35 proc.) oraz AT&T (+1,11 proc.). Najbardziej straciły natomiast Home Depot, Merck oraz Alcoa. Wszystkie zostały wczoraj przecenione o około 0,8 procent.
Na szerokim rynku znakomicie wypadły linie lotnicze. United Airlines poinformował wczoraj, że przychody na pasażera (na milę lotu) wzrosły w lutym o 17-19 procent. Akcje spółki podrożały o 3,7 procent. Zyskały również Continental Airlines (+4,8 proc.) oraz US Airways (+5,3 proc.)