Inwestorzy pozytywnie przyjęli dane opublikowane w Strefie Euro. Nieco słabsze informacje z rodzimej gospodarki nie powstrzymał byki w dalszym marszu. Na razie, nie przejmują się oni tym, że indeks wyprzedzający koniunktury spadł w czerwcu o 0,2 proc. Jednak już sprzedaż domów na rynku wtórnym była wyższa od oczekiwanej. Ostatecznie jednak szalę zwycięstwa przeważyły bardzo dobre wyniki kwartalne.
Spółka Microsoft zaskoczyła rynek lepszymi wynikami na poziomie zysku i przychodów. W pierwszym wypadku odnotowano 51 centów na akcję, przy oczekiwaniach 46 centów. Natomiast przychody wyniosły 16,04 mld dolarów wobec oczekiwanych 15,27 mld dolarów. Ostatecznie akcje Microsoftu wzrosły o blisko 3 procent.
Kolejne spółki American Express i UPS również nie zawiodły inwestorów. Ten pierwszy emitent zanotował zysk na akcje na poziomie 84 centów, przy oczekiwaniach 78 centów. Z kolei UPS zanotował przychody na poziomie 12,20 mld dolarów wobec prognoz wynoszących 11,98 mld dolarów.
Na razie nie udało się jeszcze ponownie przebić poziom 1100 punktów na indeksie S&P 500. Widać jednak, że inwestorom nie brakuje chęci, aby dokonać tej sztuki już na najbliższej sesji o ile nie zepsują się nastroje na europejskich rynkach akcji.
Ostatecznie indeks Dow Jones zyskał wczoraj 1,99 procent, a S&P 500 wzrósł o 2,25 procent. Z kolei technologiczny Nasdaq zwiększył swoją wartość o 2,68 procent.