Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

GPW nr 1 w Europie. Ale czy jest się z czego cieszyć?

0
Podziel się:

W 2009 roku na warszawskim parkiecie zadebiutowało najwięcej spółek. Niestety ilość nie przechodzi w jakość, czyli wielkość emisji.

GPW nr 1 w Europie. Ale czy jest się z czego cieszyć?
(PAP/Paweł Supernak)

W 2009 roku na warszawskim parkiecie zadebiutowało najwięcej spółek. Niestety wartość emisji to średnio zaledwie 5,3 mln złotych.

Według Europejskiego Stowarzyszenia Giełd nasza giełda jest najlepszą w Europie pod względem liczby debiutów w tym roku.

Z 12 nowymi spółkami, które weszły na parkiet do końca maja - wliczamy w to także alternatywny rynek NewConnect - GPW zostawiła daleko w tyle takie tuzy jak Deutsche Borse czy London Stock Exchange.

Giełda Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Suma
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie* 2 2 2 0 6 12
NASDAQ OMX Nordic Exchange 3 1 1 0 2 7
Luxembourg Stock Exchange 0 1 1 1 1 4
Athens Exchange 0 1 0 0 1 2
Borsa Italiana 1 0 0 0 1 2
Deutsche Börse 0 0 0 0 2 2
Euronext 0 0 0 1 0 1
London Stock Exchange 0 0 1 0 b/d 1
Bratislava Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Bucharest Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Budapest Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Bulgarian Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Cyprus Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Irish Stock Exchange 0 b/d b/d b/d b/d 0
Ljubljana Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Malta Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
Oslo Bors 0 0 0 0 0 0
Prague Stock Exchange 0 0 0 0 0 0
SIX Swiss Exchange b/d b/d b/d b/d b/d 0
Spanish Exchanges (BME) 0 0 0 0 0 0
Wiener Börse 0 0 0 b/d 0 0

Źródło: FESE, GPW, * Nie licząc spółki Centrum Klima, która przeniosła się z NewConnect na główny parkiet

Pod względem liczby debiutów GPW wypada znakomicie także w porównaniu do innych, pozaeuropejskich liczących się giełd na świecie.

Według serwisu MarketWatch, do 5 czerwca w USA pojawiło się zaledwie 8 nowych spółek. A na parkiecie Brazylii zadebiutowały tylko 2 spółki.

Ilość nie przechodzi w jakość

Powyższe statystyki napawają optymizmem. Szczególnie, że również w poprzednim, całym, roku byliśmy liderem pod tym względem. Niestety polska giełda wciąż boryka się z tym samym problemem. Chodzi o wielkość nowych emisji,. A to wiąże się najczęściej także z wielkością debiutujących spółek.

22 mld dol.
tyle według PriceWaterCoopers ma wynieść wielkość nowych emisji w Chinach w tym roku
Co z tego bowiem, że pojawiły się u nas na głównym parkiecie jak dotąd cztery spółki (nie licząc Centrum Klimy), skoro wartość tych ofert to w sumie 45, 5 mln złotych.

Na NewConnect zadebiutowało 8 spółek, których wartość emisji to 25 mln złotych. Łącznie daje to więc zaledwie 70 mln złotych. Średnio więc jedna emisja na obydwu rynkach GPW to zaledwie 5,3 mln złotych.

Dla porównania na giełdzie w Paryżu (Euronext-Paris) zadebiutowało dotychczas 5 spółek, które wyemitowały nowe akcje o wartości 90 mln euro, czyli ok. 405 mln złotych.

Jeszcze ciekawiej wygląda porównanie do brytyjskiej giełdy. Jednym z jej rynków jest AIM, rynek dla mniejszych, rozwijających się firm, którego odpowiednikiem jest nasz NewConnect. W tym roku zadebiutowały na nim dwie spółki. Wartość ofert? 220 mln funtów, czyli 1,1 mld złotych.

8 spółek które zadebiutowały w USA według serwisu MarketWatch podniosło swoje kapitały o bagatela 1,8 mld dolarów, czyli 5,8 mld złotych.

Nie wszystko jednak stracone

Według prezesa GPW, Ludwika Sobolewskiego [na zdjęciu], do końca roku na głównym parkiecie GPW może pojawić się nawet 20 spółek. Tyle samo ma szansę zadebiutować na rynku NewConnect.

O ile jednak liczba spółek może nie być tu najważniejsza, to ich wartość - owszem. Wśród 20 nowych podmiotów na GPW mają szansę znaleźć się takie firmy jak np. PGE (Polska Grupa Energetyczna) - oferta może wynieść nawet 4 mld złotych.

19 mld dol.
był wart największy debiut na świecie. Chodzi o chiński bank Industrial & Commercial Bank of China

Czy ten scenariusz się sprawdzi? Wszystko będzie zależeć od koniunktury panującej na rynku. Jeśli będzie ona dobra, możemy liczyć nie tylko na 20 nowych _ nazw _, ale także na spółki, które w czasie kryzysu wstrzymały swoje pojawienie się na giełdzie.

Jak powiedział Money.pl rzecznik KNF, Łukasz Dajnowicz, w Komisji czeka bowiem 51 prospektów emisyjnych, których spółki czekają tylko na odpowiedni moment do uruchomienia oferty pierwotnej.

| Komentarz Money.pl |
| --- |
| Paweł Satalecki, analityk

Ciężko wybierać między jakością a ilością. Myśląc o jakości, mam tu na myśli oczywiście wielkość nowych emisji akcji spółek wchodzących na naszą giełdę. Z liczby nowych spółek zadowoleni będą z pewnością inwestorzy indywidualni - mnogość branż, usług i rynków działania sprawia, że inwestować możemy w coraz to nowsze pomysły, szczególnie na NewConnect. Gorzej jednak z inwestorami instytucjonalnymi, takimi jak TFI, OFE czy zagraniczne fundusze. Dla nich liczy się płynność, czyli wielkość. Problem w tym, że tak naprawdę dla zwykłego ciułacza-inwestora zadowolenie tych _ duzych _ przekłada się na zyski tego _ małego _. Im więcej bowiem giełda pozyska nowego kapitału inwestującego w nowe, duże spółki tym indeksy będą pięły się wyżej. Do tego - duży inwestor, to w miarę stabilny inwestor. Nie ma co więc się chyba tak cieszyć z naszego czołowego miejsca (zresztą rok temu również byliśmy
najlepsi w Europie), tylko pracować nad wielkością. Tym bardziej oczekiwane są oferty prywatyzacyjne Enei oraz PGE. Sami zobaczycie - akcje rozejdą się jak ciepłe bułeczki. |

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
ipo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)