Wczoraj dość poważnie zaskoczył nas raport ISM dotyczący sektora pozaprodukcyjnego, zaś na horyzoncie mamy istotny raport o zatrudnieniu w Stanach – dziś jednak najważniejsze będą Bank Anglii i Europejski Bank Centralny. Czy im również uda się zburzyć spokój rynków?
Posiedzenie Banku Anglii bez wpływu na rynek?
Pomimo wysokiej inflacji w Wielkiej Brytanii (4% CPI i 3,2% bazowe CPI) Bank Anglii i jego gubernator Mervyn King nadal upierają się, że inflacja ma zasadniczo charakter przejściowy, zaś wzrost cen będzie powolny, ponieważ programy oszczędnościowe i koszty energii zostaną zamortyzowane przez gospodarkę.
Prezes EBC Trichet sugeruje, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy można się liczyć z kolejną podwyżką
Choć komunikat Banku Anglii może nie okazać się przesadnie ekscytujący, nie można tego powiedzieć o EBC, który w trakcie najbliższych kilku miesięcy najprawdopodobniej raz jeszcze podniesie stopy procentowe. Pytanie brzmi: w którym z letnich miesięcy podejmie taką decyzję?
Indeks ISM sektora pozaprodukcyjnego: szok!
Sektor usługowy rośnie. To dobra wiadomość, która wynika z wczorajszego raportu o stanie sektora pozaprodukcyjnego gospodarki Stanów Zjednoczonych w kwietniu. Złą wiadomością jest skala spadku głównego indeksu, który zanurkował z 57,3 do 52,8. Główną przyczyną spadku były nowe zamówienia, które spadły z 64,1 do 52,7, podczas gdy aktywność gospodarcza, ceny środków produkcji i zatrudnienie również nie straciły w stosunku do poprzednich poziomów (choć nie tak bardzo, jak nowe zamówienia).