Handlowy jest kolejnym bankiem, który publikuje wyniki za drugi kwartał bieżącego roku. Dołączył on do grona spółek finansowych z warszawskiej giełdy, które zaprezentowały dane lepsze od oczekiwań.
Spółka w raporcie podała, że jej zysk netto wyniósł 300,3 milionów złotych. W analogicznym kwartale roku poprzedniego bank zarobił 230,7 miliona złotych. Ważną informacją jest fakt, że zysk przebił oczekiwania aż o 27 procent. Gorszy, ale zgodny z przewidywaniami analityków wynik odsetkowy wyniósł 310,5 milionów złotych. Rok do roku obniżył się on o 15,8 procent. Lepiej wypadł wynik z tytułu prowizji, który wzrósł o prawie 10 procent. Bank zajął się także redukcją kosztów. Obciążenia z tytułu kosztów działalności oraz kosztów ogólnego zarządu uległy obniżeniu o ponad 8 procent.
Jak widać wysoki zysk netto banku handlowego jest efektem połączenia wzrostu wyniku prowizyjnego z obniżeniem poziomu kosztów. Spółce znacząco poprawił się także wynik na inwestycyjnych dłużnych papierach wartościowych. Wskaźnik ROE (zwrot na kapitale własnym)
wzrósł o 16,9 procent, a ROA (zwrot na aktywach) wzrósł to 2,6 procent.
Inwestorzy bardzo entuzjastycznie zareagowali na opublikowane wyniki. Wraz z otwarciem giełdy akcje spółki wzrastały o prawie 3 procent. Po trzech godzinach sesji drożeją już o niespełna 4,5 procent. Publikacja danych zbiegła się z sesją o dobrych nastrojach na GPW, co dodatkowo pomogło wzrastać ceną walorów. Nie tylko w krótkim okresie notowania banku rosną. Przez ostatni rok jej cena zwyżkowała około 30 procent.
Notowania handlowego w ostatnich 12 miesiącach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Notowania spółki wpisują się w sytuację jaką można obserwować wśród banków notowanych na GPW. Ceny akcji Banku Handlowego rosną od dłuższego czasu. Podobnie zachowuje się także ING Bank Śląski, który wczoraj zaprezentował swoje wyniki. Jeżeli ktoś zaryzykował kupując akcję Banku Handlowego na początku 2009 roku, kiedy ze względu na kryzys wielu inwestorów rezygnowało z inwestycji w jakikolwiek bank to zarobił ponad 300 procent. Taka sytuacja dotyczy wielu banków, nie tylko handlowego.