Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Spółka dnia: Gino Rossi zrobił porządek w Polsce. Czas na podbój Wschodu? [WYWIAD]

0
Podziel się:

Money.pl pyta prezesa o plany na 2014 rok.

Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi
Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi (Gino Rossi)

O gruntownej restrukturyzacji grupy odzieżowo-obuwniczej, prognozach wyników na 2014 rok, planach ekspansji za granicę i możliwościach wypłaty dywidendy w obliczu konieczności wykupu obligacji za 35 milionów złotych rozmawiamy z Tomaszem Malickim, prezesem Gino Rossi.

Money.pl: Od 2009 roku przychody całej grupy Gino Rossi stale rosną. Tego samego jednak nie można powiedzieć o zyskach. W 2013 roku było to 1,75 mln zł, podczas gdy rok wcześniej ponad 4,2 mln zł.

Tomasz Malicki, prezes zarządu Gino Rossi: Porównując skonsolidowany wynik netto grupy po czterech kwartałach 2013 roku i po czterech kwartałach 2012 roku należy brać pod uwagę wpływ zdarzeń jednorazowych, które miały miejsce dwa lata temu. Po oczyszczeniu wyniku, zysk netto w 2012 roku byłby znacząco niższy niż w 2013.

Wzrost przychodów jest ważny, jednak należy podkreślić znaczną poprawę wyników grupy na poziomie zysku brutto na sprzedaży i wzrost marż. Skonsolidowana marża brutto po czterech kwartałach 2013 roku wzrosła do 45,3 procent wobec 42,3 w 2012 roku. Na podkreślenie zasługuje również wzrost zysku na sprzedaży. W roku 2013 wyniósł on 8,3 mln zł, natomiast w 2012 roku 2,4 mln. Bezpośredni wpływ miała na to realizowana optymalizacja kosztów administracyjnych i sprzedaży, których udział w sprzedaży sukcesywnie się obniża. Wzrost sprzedaży, poprawa wyników i marży w ubiegłym roku jest bezpośrednim efektem restrukturyzacji grupy Gino Rossi, którą prowadzimy od 2012 roku.

Co więc zmieniło się w ostatnich latach?

Podejmowane przez obecny zarząd działania na przestrzeni ostatnich dwóch lat miały na celu przede wszystkim restrukturyzację zadłużenia oraz poprawę efektywności. Efekty tych działań pojawiły się w 2013 roku. Przeorganizowaliśmy strukturę długu poprzez redukcję zadłużenia w bankach oraz pozyskaliśmy dodatkowe finansowanie z emisji obligacji. Podjęliśmy także decyzję o skoncentrowaniu produkcji obuwia w Polsce. Wcześniej ponad połowę obuwia pochodziło z Włoch. W tej chwili te proporcje uległy odwróceniu i w kraju produkujemy około 80 procent. Restrukturyzacja dotyczyła także sieci sprzedaży, zarządzania produktem, projektowania. Nierentowne sklepy były zamykane. Otwieraliśmy za to salony w nowych lokalizacjach.

A co ze spółką zależną Simple?

W ubiegłym roku zaangażowaliśmy nowy zespół projektantów marki Simple Creative Products, który przygotował już kolekcję wiosna - lato 2014. Wprowadzone zmiany dotyczą także obszaru logistyki i zarządzania kolekcją. Już widzimy, że zmiany pozytywnie wpływają na jakość zarządzania spółką oraz poprawę rentowności w tym roku. W roku 2013 roku rozpoczęliśmy także proces przejęcia zakładu produkcyjnego, który zwiększy nasze moce produkcyjne do 400 tysięcy par obuwia na rok.

Jakie korzyści będą ze zmian w obszarze produkcji?

Nastąpi lepsze rozłożenie kosztów stałych produkcji. Rozłożą się one na większa liczbę par. Wydłużenie linii produktowych też poprawiło efektywność naszej pracy, co bezpośrednio wpłynęło na obniżenie jednostkowego kosztu wytworzenia. Możemy też szybciej reagować na zmieniające się warunki na rynku i zapotrzebowanie ze strony klientów. Jesteśmy bardziej elastyczni i co najważniejsze podnieśliśmy jakość produktów.

Największe zmiany rozumiem, że macie już za sobą. Czego można oczekiwać po wynikach grupy za 2014 rok?

Zakładamy kontynuację wzrostu sprzedaży i poprawę marż na poziomie całej grupy oraz w spółkach Gino Rossi i Simple. Nasza prognoza na 2014 rok zakłada osiągniecie 260 mln złotych przychodów ze sprzedaży i 20 mln zł zysku z działalności operacyjnej powiększonego o amortyzację (EBITDA)
. W porównaniu do wyników finansowych za 2013 rok, przychody ze sprzedaży mają wzrosnąć o 19 procent, a zysk EBITDA o 42 procent.

ZOBACZ, co na nowym forum internauci piszą o spółce Gino Rossi i o pozostałych spółkach z GPW

W jaki sposób chcecie osiągnąć tak dużą dynamikę?

Skupiamy się na zwiększeniu skali działalności i na poprawie marży na sprzedaży. W założeniach prognozy na 2014 rok mamy plany uwolnienia dodatkowych środków zaangażowanych w kaucjach i zabezpieczeniach, które dodatkowo wpłyną na zwiększenie skali działalności, szczególnie w segmencie obuwia. Plany na ten rok przewidują wzrost sprzedaży obuwia Gino Rossi o 24 procent w porównaniu do roku ubiegłego. W prognozach zakładamy także wzrost o 8 procent sprzedaży odzieży marki Simple. Dynamikę wzrostu sprzedaży Simple przyjęliśmy na konserwatywnym poziomie, ponieważ priorytetem dla tej marki na ten rok jest podniesienie poziomu rentowności.

A co z innymi rynkami niż polski? Salony firmowe Gino Rossi działają m.in. w Berlinie i Pradze.

Około 10 procent przychodów generujemy za granicą i liczymy na rozwijanie tego kanału sprzedaży. Nie planujemy jednak otwierania nowych salonów własnych. Bardziej skupiamy się na współpracy z dystrybutorami oraz sklepami franczyzowymi. Obecnie marka Gino Rossi posiada za granicą pięć sklepów własnych w Niemczech i kilkanaście partnerskich w Czechach oraz na Słowacji, Węgrzech i kilka za wschodnią granicą. Rozmawiamy z partnerami franczyzowymi o otwarciu większej liczby sklepów w tych krajach, jak również w Rosji, Estonii, na Litwie i Łotwie. To testowe sklepy. W tym roku otworzymy cztery kolejne, ale już w 2015 roku chcemy uruchomić kilkanaście zagranicznych salonów franczyzowych.

Prognozy i plany wydają się bardzo optymistyczne, a na ile są realne?

Gdyby prognozy nie były realne nie podawalibyśmy ich. Założenia przyjęte do prognozy są oparte na przekonaniu, że w tym roku grupa Gino Rossi będzie rozwijała się szybciej niż w roku ubiegłym. Wspomniana już sprzedaż na poziomie 260 milionów złotych oczywiście wynika z pewnych założeń. W szacunkach zakładamy m.in. kurs 4,3 zł za euro oraz wzrost popytu w branży odzieżowo-obuwniczej.

Kurs euro w pierwszych dwóch miesiącach był znacznie poniżej założonej wartości.

To akurat pozytywna sytuacja. Im tańsze euro, tym mniej płacimy za czynsze w centrach handlowych oraz za materiały do produkcji, które sprowadzamy z Włoch.

Duża konkurencja ze strony innych marek działających w Polsce, niekoniecznie może sprzyjać wzrostowi sprzedaży.

Od wielu lat Gino Rossi działa w otoczeniu silnej konkurencji. Jednak, jak widać po rosnących wynikach sprzedaży, mamy atuty do skutecznej walki o klienta. Jednym z atutów jest jakość obsługi. Z przeprowadzonego ostatnio badania przez firmę Daymaker, które odejmowało wszystkie sieci handlowe działające w Polsce, wynika, że w salonach Gino Rossi obsługa klienta stoi na najwyższym poziomie.

Dodatkowo Gino Rossi zawsze stawiało na wysoką jakość i pod tym względem uważam, że pozytywnie wyróżnialiśmy się na tle konkurencji. Z tego też powodu w ostatnim czasie dokonaliśmy zakupu nowego zakładu produkcyjnego, aby zwiększyć ilość par produkowanych u nas w kraju i ograniczyć tym samym import. Obuwie produkowane przez nas w Polsce zawsze cechowało się lepszą jakością wykonania.

Podsumowanie sprzedaży grupy Gino Rossi po pierwszych dwóch miesiącach roku (mln zł)
miejsce sprzedaży luty 2014 luty 2013 zmiana r/r styczeń-luty 2014 styczeń-luty 2013 zmiana r/r
Gino Rossi, w tym: 12,0 8,6 40% 23,6 19,1 23%
sprzedaż detaliczna 7,5 4,9 54% 16,6 12,1 38%
sprzedaż hurtowa 4,5 3,7 22% 7,0 7,0 0%
Simple 5,5 5,5 0% 11,4 12,2 -7%
Razem 17,5 14,0 25% 35,0 31,4 11%

źródło: Gino Rossi

Podsumowanie sprzedaży za pierwsze dwa miesiące roku w dużej mierze potwierdza pozytywną tendencję. Nie wynika to głównie z sezonowości?

Wzrost sprzedaży zawdzięczamy poprawie efektywności naszych salonów. Jeśli chodzi o sezonowość to bardzo dobrą sprzedaż mieliśmy w czwartym kwartale, który w tej branży jest najlepszym okresem. Ale również bardzo dobre wyniki sprzedaży mamy po dwóch miesiącach pierwszego kwartału. Sprzedaż detaliczna w salonach Gino Rossi wzrosła w lutym o 54 procent w porównaniu do lutego 2013 roku. W styczniu natomiast zanotowaliśmy 27-procentowy wzrost sprzedaży w ujęciu rok do roku.

Mimo wszystko ostatnie podsumowania pokazują spadek sprzedaży w Simple o 7 procent.

W ubiegłym roku problemem Simple było zarządzanie towarem, którego zostawało sporo po sezonie. Jego wyprzedaż zapewniała wprawdzie większe przychody, ale kosztem niższej marży. W tym roku poprawiliśmy zarządzanie magazynem i Simple miało niższe zapasy, stąd niższa sprzedaż w okresie styczeń - luty, ale na wyższej rentowności. Marża na sprzedaży w Simple w pierwszym kwartale tego roku będzie wyższa niż rok temu.

Sprzedaż w salonach marki Simple w samym lutym była na porównywalnym poziomie do tego samego okresu roku ubiegłego, ale przy wyższej marży. Nowa kolekcja Simple stanowiła więcej niż połowę sprzedaży w lutym i została bardzo dobrze przyjęta przez klientki. Od momentu jej wprowadzenia sprzedaje się trzykrotnie lepiej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Notowania akcji Gino Rossi na GPW na przestrzeni ostatniego roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Akcje Gino Rossi podrożały ponad dwukrotnie w ostatnich 12 miesiącach. Tak duża dynamika wzrostu jest do utrzymania?

Bezpośrednio do kursu akcji trudno mi się odnosić, gdyż jest wiele czynników wpływających na zmianę kursu, na które nie mam wpływu. Mogę zapewnić, że zarząd dołoży wszelkich starań, aby spółka miała solidne podstawy fundamentalne do dalszego rozwoju.

A czy akcjonariusze mogą liczyć na zyski z innego tytułu niż wzrost wartości akcji? Mam na myśli dywidendę...

Warunki emisji naszych obligacji z ubiegłego roku, w sumie na kwotę 35 mln zł, ograniczają spółce możliwość wypłaty dywidendy do czasu ich wykupu. Pierwsza transza obligacji o wartości 20 mln zł ma termin wykupu w czerwcu 2015 roku. Wykup drugiej transzy o wartości 15 mln zł będzie rok później.

Czytaj więcej w Money.pl

miejsce sprzedaży lut-14 lut-13 zmiana r/r styczeń-luty 2014 styczeń-luty 2013 zmiana r/r
Gino Rossi, w tym: 12 8,6 40% 23,6 19,1 23%
sprzedaż detaliczna 7,5 4,9 54% 16,6 12,1 38%
sprzedaż hurtowa 4,5 3,7 22% 7 7 0%
Simple 5,5 5,5 0% 11,4 12,2 -7%
Razem 17,5 14 25% 35 31,4 11%
spółka dnia
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)