Dwie nowe rekomendacje dla LPP: analitycy Unicredit zalecają _ kupuj _z ceną docelową 11 tysięcy złotych, Raiffeisen podobnie _ kupuj _ z ceną docelową o 200 zł niższą. Rynek nie jest jednak w kwestii producenta ubrań jednomyślny.
Dzisiejsze rekomendacje są bowiem sprzeczne do wydanej wczoraj _ sprzedaj _ od ING i ceną docelową na poziomie 5,65 tys. złotych.
Reakcja kursu na dzisiejsze rekomendacje (podobnie jak wczoraj) jest ograniczona - papiery spółki zyskują około 0,4 procent i kosztują 8,8 tys. złotych. Jeśli jednak scenariusz zakładany przez analityków się sprawdzi, akcje LPP mogą pójść w górę nawet o jedną czwartą.
W ostatnim miesiącu posiadacze akcji LPP stracili niemal 3 procent. Strata jest jednak niewielka w ujęciu całego roku - zwyżka od końca stycznia 2013 roku do teraz wynosi już ponad 80 procent.
Notowania LPP od początku roku
Pozytywny wpływ na rezultaty powinna mieć ekspansja zagraniczna spółki. Firma planuje otwierać kolejne sklepy na Ukrainie i w Rosji. Plany spółki zakładają, że w tym roku powierzchnie wzrosną w sumie o 169 tysięcy metrów kwadratowych. Problemem jest jednak fakt, że spółka wciąż nie wybrała kolejnego rynku do ekspansji. Niedawno odwołany został plan wejścia na rynek chiński.
Spółce raczej nie zagroził w tym miesiącu nieudany bojkot internautów, którzy zarzucili właścicielowi odzieżowych Reserved, Cropp i Mohito oszustwo podatkowe. Stronę na Facebooku _ Reserved: Nie kupuję u oszustów podatkowych _ chwilami lubiło niemal 10 tysięcy osób, jednak niedługo potem strona zniknęła z sieci.
Producent ubrań z Gdańska w trzecim kwartale odnotował 110,46 miliona złotych skonsolidowanego zysku netto, wobec 94,16 rok wcześniej. EBIT w tym czasie wzrósł z 113,3 do 167,4 milionów złotych, zaś przychody z 844,59 miliona do ponad 1,1 miliarda złotych.
Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy