Do jak najbardziej udanych miniony tydzień będzie mogło zaliczyć złoto. W ciągu tygodnia jego wartość wzrosła o 12,8 dolara na uncji, zamykając tym samym piątkową sesję kwotą o 8,25 USD na uncji wyższąaniżeli przed tygodniem. W przeliczeniu na polską walutę po kursach średnich - również silny wzrost - powyżej 4,3 tys. PLN/1 t oz.
W pierwszej połowie ubiegłego tygodnia notowania złota wykonywały nieśmiałe ruchy, z niewielką przewagą deprecjacji w kierunku 1.500 dolarów za uncję. Niewątpliwie jedną z najciekawszych, choć niekoniecznie mających wpływ na kształtowanie ceny złota na początku ubiegłego tygodnia były doniesienia o prawdziwości złota, które ma znajdować się w Forcie Knox. Kwestionowanie prawdziwości pokładów amerykańskiego, żółtego kruszcu wyszło od republikańskiego kongresmana z Texasu - Rona Paula. Sprawa ewentualnego audytu, którego prawdopodobieństwo jest bliskie zeru niewątpliwie nie przejdzie bez echa. Trudno jednakże wiązać zmianę ceny kruszcu z tą ciekawostką. Obawy związane z kryzysem zadłużenia w Europie przyczyniły się do powstania wyjątkowej sytuacji w sektorze metali szlachetnych. Pomimo silnego umocnienie dolara amerykańskiego zarówno względem europejskiej waluty, jak i brytyjskiego funta, umacniały się zarówno złoto, jak i srebro. Żółty kruszec zdrożał w połowie tygodnia z 1.516 do 1.529,75 USD za uncję,
pomimo spadku wskaźnika eurodolara z wtorkowego niespełna 1,45 poniżej 1,41 w czwartek. Jednocześnie kurs GBP/USD uległ obniżeniu z powyżej 1,64 we wtorek poniżej 1,61 w czwartek. W końcówce tygodnia notowania złota wystrzeliły powyżej 1.540 USD/1 t oz. Ostatni w tygodniu fixing w Londynie ustalono na 1.537,5 USD/1 t oz., co w powiązaniu z silnym dolarem przełożyło się na silny wzrost wartości kruszcu w Polsce.
Licząc według kursów średnich na polską walutę, w poniedziałek rano na giełdzie w Londynie za uncję złota płacono 4.181,64 PLN, natomiast na zamknięciu ostatniej sesji w tygodniu tę samą ilość metalu wyceniono na 4.316,84 PLN.
Bartosz Wojtczak