Ostatni pełny tydzień lutego okazał się dla złota doskonałym okresem. Notowania kruszcu znacznie zbliżyły się do poziomu 1.800 dolarów, wzrastając w ciągu tygodnia o 48 dolarów na uncji, zaś względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień - o ponad 54 USD na uncji. Co więcej, wzrost wartości kruszcu był wystarczająco silny, by inwestujący w złoto w Polsce również zamknęli tydzień na plusie - pomimo spadku wartości amerykańskiej waluty.
Państwo Środka, o którym w ostatnim czasie w kontekście złota słyszy się bardzo dużo, także na początku minionego tygodnia rzutowało na wycenę żółtego kruszcu. W poniedziałek kurs złota rósł, na co wpłynęła decyzja o obniżeniu stopy rezerw obowiązkowych chińskich banków. Tylko w poniedziałek wartość tego metalu wzrosła do 1.729,5 USD za uncję. Popołudniu wynik ten został poprawiony o 3,5 dolara na uncji, czemu sprzyjała sytuacja walutowa. Dolar amerykański tracił względem waluty europejskiej, franka szwajcarskiego oraz jena japońskiego. Kluczowym jednak dla rynku złota momentem w ubiegłym tygodniu była kwestia grecka. W związku z podejmowanymi w tym zakresie działaniami, reakcja rynku złota była oczywista. Aż 130 miliardów euro oraz umorzenie ponad połowy greckiego długu - wzrosty na rynku złota to naturalna reakcja na ,,pakiet ratunkowy" dla Grecji. Po tej decyzji złoto obrało kierunek na poziom 1,8 tys. USD/1 t oz., przekraczając barierę 1.750 dolarów za uncję. O rynku złota traktował także komunikat
Goldman Sachs, który podtrzymał prognozę cen złota - 1.940 USD/1 t oz. Odreagowując zaledwie o niespełna 3 dolary na zamknięciu środowej, popołudniowej sesji, regularnymi wzrostami złoto pewnie zmierzało w kierunku 1.800 USD za uncję, zamykając czwartkową sesję na poziomie 1.777 dolarów za uncję. Wzrostom sprzyjały także waluty - mowa tu o osłabieniu dolara amerykańskiego. W czwartek eurodolar sięgnął poziomu 1,3375 (choć tydzień rozpoczął wzrostem z 1,3181 do 1,3272). W tym samym czasie wskaźnik USD/CHF obniżył się do poziomu 0,9005 (a tydzień rozpoczął od 0,916). W piątek po wzrostowych sesjach we wszystkich poprzednich dniach tygodnia, złota wbrew pozorom nie dotknęła silna korekta, lecz notowania zatrzymały się w widełkach 1.775-1.780 USD/1 t oz. Pozostanie kursu na wysokim poziomie zagwarantował najwyższy od ponad dwóch miesięcy wskaźnik eurodolara. Kurs pary EUR/USD sięgnął poziomu 1,3478, zaś złoto podczas ostatniej sesji potaniało z 1.778,5 USD o 1 dolara w skali uncji, pozostając tym samym na
najwyższym od ponad trzech miesięcy (od połowy listopada 2011 r.) pułapie.
Złoto w ciągu minionego tygodnia zdrożało wystarczająco silnie, aby zniwelować stratę dla polskiego inwestora spowodowaną spadkiem kursu dolara amerykańskiego. Pomimo deprecjacji średniego kursu NBP USD/PLN rzędu ponad czterech groszy, złoto w poniedziałek na giełdzie w Londynie wyceniono na 5.464,87 PLN, natomiast na zamknięciu ostatniej w tygodniu sesji - 5.528,56 PLN.
Bartosz Wojtczak
Chief Analyst | Główny Analityk
Inwestycje Alternatywne Profit S.A.
Ostatni pełny tydzień lutego okazał się dla złota doskonałym okresem. Notowania kruszcu znacznie zbliżyły się do poziomu 1.800 dolarów, wzrastając w ciągu tygodnia o 48 dolarów na uncji, zaś względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień - o ponad 54 USD na uncji. Co więcej, wzrost wartości kruszcu był wystarczająco silny, by inwestujący w złoto w Polsce również zamknęli tydzień na plusie - pomimo spadku wartości amerykańskiej waluty.
Państwo Środka, o którym w ostatnim czasie w kontekście złota słyszy się bardzo dużo, także na początku minionego tygodnia rzutowało na wycenę żółtego kruszcu. W poniedziałek kurs złota rósł, na co wpłynęła decyzja o obniżeniu stopy rezerw obowiązkowych chińskich banków. Tylko w poniedziałek wartość tego metalu wzrosła do 1.729,5 USD za uncję. Popołudniu wynik ten został poprawiony o 3,5 dolara na uncji, czemu sprzyjała sytuacja walutowa. Dolar amerykański tracił względem waluty europejskiej, franka szwajcarskiego oraz jena japońskiego. Kluczowym jednak dla rynku złota momentem w ubiegłym tygodniu była kwestia grecka. W związku z podejmowanymi w tym zakresie działaniami, reakcja rynku złota była oczywista. Aż 130 miliardów euro oraz umorzenie ponad połowy greckiego długu - wzrosty na rynku złota to naturalna reakcja na ,,pakiet ratunkowy" dla Grecji. Po tej decyzji złoto obrało kierunek na poziom 1,8 tys. USD/1 t oz., przekraczając barierę 1.750 dolarów za uncję. O rynku złota traktował także *komunikat
Goldman Sachs, który podtrzymał prognozę cen złota - 1.940 USD/1 t oz. *Odreagowując zaledwie o niespełna 3 dolary na zamknięciu środowej, popołudniowej sesji, regularnymi wzrostami złoto pewnie zmierzało w kierunku 1.800 USD za uncję, zamykając czwartkową sesję na poziomie 1.777 dolarów za uncję. Wzrostom sprzyjały także waluty - mowa tu o osłabieniu dolara amerykańskiego. W czwartek eurodolar sięgnął poziomu 1,3375 (choć tydzień rozpoczął wzrostem z 1,3181 do 1,3272). W tym samym czasie wskaźnik USD/CHF obniżył się do poziomu 0,9005 (a tydzień rozpoczął od 0,916). W piątek po wzrostowych sesjach we wszystkich poprzednich dniach tygodnia, złota wbrew pozorom nie dotknęła silna korekta, lecz notowania zatrzymały się w widełkach 1.775-1.780 USD/1 t oz. Pozostanie kursu na wysokim poziomie zagwarantował najwyższy od ponad dwóch miesięcy wskaźnik eurodolara. Kurs pary EUR/USD sięgnął poziomu 1,3478, zaś złoto podczas ostatniej sesji potaniało z 1.778,5 USD o 1 dolara w skali uncji, pozostając tym samym na
najwyższym od ponad trzech miesięcy (od połowy listopada 2011 r.) pułapie.
Złoto w ciągu minionego tygodnia zdrożało wystarczająco silnie, aby zniwelować stratę dla polskiego inwestora spowodowaną spadkiem kursu dolara amerykańskiego. Pomimo deprecjacji średniego kursu NBP USD/PLN rzędu ponad czterech groszy, złoto w poniedziałek na giełdzie w Londynie wyceniono na 5.464,87 PLN, natomiast na zamknięciu ostatniej w tygodniu sesji - 5.528,56 PLN.
* Inwestycje Alternatywne Profit S* .A.