W minionym tygodniu notowania srebra podążały za notowaniami złota. W poniedziałek na londyńskiej giełdzie za uncję białego kruszcu płacono *14,41 USD, co stanowiło najlepszy wynik od ponad 8 miesięcy. *
Wysoka wartość srebrnej uncji skłoniła inwestorów do realizacji zysków, czego efektem stał się wtorkowy spadek do poziomu 14,18 USD. Jednakże szereg czynników wpływających na ceny kruszcu ponownie wywindował ceny białego metalu.
Niestabilna sytuacja międzynarodowa oraz obawy dotyczące eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie skłoniły inwestorów do lokowania kapitału w surowcach, w tym jak najbardziej w metalach szlachetnych. Ich wartość wzrastała w szybkim tempie, czemu pomagała nienajlepsza kondycja gospodarki amerykańskiej i wciąż słabnąca pozycja dolara. Srebro zakończyło tydzień na poziomie 14, 31 USD za uncję.
Przewidywania analityków napawają optymizmem, oczekiwane są dalsze wzrosty na ryku metali szlachetnych. Nawet okresowa korekta, wywołana chęcią realizacji zysków przez inwestorów, nie powinna znacząco zakłócić rosnącego trendu. Złoto balansując przy granicy 800 USD za uncję ciągnie za sobą ceny srebra, które być może będzie miało szansę osiągnąć pułap 16 USD.
W przeliczeniu na złotówki, w poniedziałek srebrna uncja kosztowała 36,23 PLN, natomiast w piątek - 36,06 PLN.