Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oczekuje, że Urząd Regulacji Energetyki wyrazi zgodę na podwyżki cen. Zdaniem spółki wzrost opłat jest nieunikniony, bo wzrastają koszty pozyskiwania surowca.
Wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc tłumaczył, że spółka wnioskuje jedynie o zmianę taryfy dotyczącej paliwa, a nie o podwyżkę opłat za transport, która ma znaczący wpływ na rachunki odbiorców. Niemniej wprowadzenie 9 proc. podwyżki na paliwie gazowym, oznacza dla indywidualnego klienta wzrost cen gazu o 4 do 5 procent.
POSŁUCHAJ WICEPREZESA PGNiG:
Jak twierdzi wiceprezes PGNiG planowana podwyżka cen paliwa jest konieczna, bo wzrastają koszty pozyskiwania gazu zza granicy. _ - Regionalne spółki dystrybucyjne także wnioskują o zmianę taryfy _ - dodał Hinc.
Rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki Agnieszka Głośniewska mówi, że nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie decyzja dotycząca wniosku PGNiG. Podwyżki będą mogły nastąpić 14 dni po jej podjęciu.