Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Iran nie zachwiał rynkiem

0
Podziel się:

Ropa na rynkach światowych tanieje, spadają też ceny paliw gotowych.

Ropa na rynkach światowych tanieje, spadają też ceny paliw gotowych. W ostatnich dniach, w oczekiwaniu na oficjalną odpowiedź Iranu na pakiet zachęt do porzucenia programu nuklearnego, ceny szły do góry, bo handlarze i analitycy obawiali się, że a nuż coś się stanie i będą problemy z dostawami ropy z Bliskiego Wschodu. Tak naprawdę nie wiadomo, co tajemnicze koperty, jakie irańscy dyplomaci przekazali ambasadorom państw zachodnich, naprawdę zawierają, ale na rynku jest spokojniej.

Ropa Brent na giełdzie londyńskiej, wyznacznik dla transakcji zawieranych w całej Europie, we wtorek otworzyła się ceną 73,55 USD za baryłkę, zamknęła natomiast 73,24 USD. Dzisiaj na rozpoczęciu wyceniano ją na 73,10 USD, przed południem nawet trochę wzrastała, teraz jednak spadła grubo poniżej 73 USD. Sygnałem o trwałości tendencji może być dalsze schodzenie ceny w kierunku 72 USD i niżej, może nawet do okolic 71,35 USD, osiąganych kilka dni temu. Wizja 70 dolarów za baryłkę w chwili obecnej brzmi jeszcze dość mało prawdopodobnie, sporo jest bowiem ciągle czynników dających wsparcie cenom. Dopóki jednak nie doczekamy się oficjalnej deklaracji członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny) i Niemiec, co zamierzają oni począć z problemem irańskim i jak podejdą do odpowiedzi z Teheranu, dopóty raczej nie ma co obawiać się gwałtowniejszych zwrotów na rynku. Nawet jeśli Iran naprawdę chce zbudować bombę atomową i nie wstrzyma prac nad swoim programem nie należy raczej bać się
poważniejszych konfrontacji zbrojnych. Iranowi broń potrzebna jest raczej jako odstraszacz i demonstracja siły. Mówi się, że jeżeli społeczność międzynarodowa nałoży na Iran sankcje gospodarcze, ten może odpowiedzieć blokowaniem dostaw ropy z Bliskiego Wschodu przez cieśninę Hormuz. W obecnej sytuacji wygląda na to, że po tak radykalne środki żadna ze stron przynajmniej na razie nie sięgnie, nawet jeśli spór będzie się przeciągał. Rynek ma więc na razie przed sobą spokojne oczekiwanie na dalszy rozwój wydarzeń.

Ceny benzyny na europejskich giełdach są najniższe od kwietnia. W hurcie w Polsce bezołowiowa 95 w PKN Orlen (największy dostawca hurtowy na rynku) tak tania jak dzisiaj (3076 PLN/1000 l.) nie była od koncówki marca. Na stacjach płacono wtedy średnio około 3,75-3,80 PLN za litr. Analizy e-petrol.pl wskazują, że do końca tygodnia możemy oczekiwać kolejnych cięć hurtowych cen benzyn, nieco mniej optymistycznie prognoza wygląda dla olejów napędowych, których ceny mogą notować podwyżki, niemniej o kosmetycznych rozmiarach.

dziś w money
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
e-petrol.pl
KOMENTARZE
(0)