Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na Wielkanoc najdrożej

0
Podziel się:

Ceny paliw w Polsce są najwyższe w tym roku. W okresie Świąt Wielkanocnych nie ulegną one raczej większym zmianom, poza drobnymi korektami.

Na Wielkanoc najdrożej
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Na rynkach hurtowych ostatnio widać obniżki, jednak musi minąć kilka dni nim przeniosą się one w całości na stacje paliw.Komentarz do sytuacji na rynku ropy i paliw w okresie od 17-21 kwietnia 2008

To był tydzień spadków cen na rynkach ropy i paliw. Od kilku tygodni pisaliśmy w materiałach e-petrol.pl, że zwyżka ceny surowca powyżej 100 USD może zostać skorygowana, bo od strony fundamentalnej rynek ma pewne słabości.

Zaskoczeniem mógł być moment, w którym rozpoczęły się spadki, nie wiązały się one bowiem z żadnym przełomowym wydarzeniem, po prostu były wynikiem pewnej zmiany nastrojów na rynkach. Inwestorzy długo ignorowali kolejne negatywne doniesienia, a ceny rosły na fali słabnącego dolara amerykańskiego.

Teraz rynek zwrócił wreszcie uwagę, że gospodarka amerykańska słabnie, a popyt na ropę i paliwa w tym roku już jest niższy niż w 2007 (wynika to choćby z danych Departamentu Energii USA dla benzyn, o czym również wspominaliśmy). Wchodzimy w drugi kwartał, gdy tradycyjnie zapotrzebowanie jest mniejsze.

W poniedziałek baryłka ropy naftowej gatunku Brent na giełdzie londyńskiej rozpoczęła sesję ceną 106,64 USD, w czwartek na zakończenie dnia płacono już tylko 100,38 USD (w piątek giełdy naftowe w państwach anglosaskich nie pracują). Benzyny w hurcie na rynku zachodnioeuropejskim w skali tygodnia straciły 2 proc. wartości, a oleje napędowe - aż 11 proc.

Będzie dalsza korekta?

Dalsze słabe dane o stanie gospodarek na świecie, zwłaszcza amerykańskiej, powinny sprzyjać kolejnemu słabnięciu cen nie tylko ropy naftowej i paliw gotowych, ale również i innych towarów i surowców, np. złota. Dolar amerykański już nie słabnie wobec innych głównych walut, odrobił w ostatnich dniach część strat, jeśli w przyszłym tygodniu nie straci jakoś radykalnie na wartości, to może to podtrzymać tendencję spadkową cen.

Z tych spadków korzysta również polski rynek, gdzie od kilku dni notowane są nieprzerwane obniżki cen paliw w hurcie. Dalsze słabnięcie notowań ropy i paliw na świecie będzie oczywiście widoczne także w Polsce, jednak trzeba pamiętać, że zawsze przenoszenie zmian na cały łańcuch dystrybucyjny musi potrwać.

W polskich rafineriach obniżki, na stacjach paliw ceny bez zmian

W przedświątecznym okresie ceny paliw w Polskich rafineriach notowały systematyczne spadki. Najmniejsze obniżki dotyczyły cen oleju opałowego. Znacząco spadły ceny paliw napędowych - dziś średnio w PKN Orlen i Grupie Lotos 1000 litrów oleju napędowego kosztuje 3282 zł netto, tańsza jest najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95, za którą trzeba w hurcie zapłacić 3237 zł.

Od około dwóch tygodni obserwujemy na rynku paliw odwrócenie relacji cen benzyny i diesla, o ile przyzwyczailiśmy się myśleć, że olej napędowy był tańszy, o tyle w ostatnim czasie z uwagi na zmiany cen na rynkach międzynarodowych nieco mniej płacimy za benzynę. Na razie zjawisko to jest widoczne jedynie w sprzedaży hurtowej - na stacjach paliw znacząco zmniejszył się natomiast dystans pomiędzy cenami. Możliwe, że już po Wielkanocy na wielu stacjach paliw w Polsce kierowcy zapłacą tyle samo za tankowanie - bez względu czy kupią benzynę czy olej napędowy.

W ostatnich dniach za litr benzyny 95 kierowcy tankując benzynę musieli wydać 4,34 zł/l., olej napędowy podrożał o 6 gr., i kosztował średnio w kraju 4,15 zł/l. Bez zmian kształtowała się cena autogazu - wg notowań e-petrol.pl z początku tygodnia - litr LPG kosztował 2,19 zł.

W rafineriach obniżek ciąg dalszy

Z prognoz e-petrol.pl wynika, że od soboty zarówno PKN Orlen jak i Grupa Lotos, po raz kolejny w tym tygodniu, obniżą ceny paliw. W sprzedaży hurtowej ceny benzyn w PKN Orlen mogą zostać obniżone o ok. 9 zł, podczas gdy olej napędowy u obu producentów będzie taniał o 28-38 zł na 1000 l. Co takie wahania oznaczają dla kierowców? Niewiele - może tylko tyle, że po Świętach Wielkanocnych na stacjach benzynowych nie będzie czekać na nich przykra niespodzianka w postaci wyższych cen - za wszystkie gatunki paliw powinni płacić niemal tyle samo, co obecnie.

giełda
wiadomości
surowce
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
e-petrol.pl
KOMENTARZE
(0)