Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Porada
|

Przeceny nie ominęły rynku złota

0
Podziel się:

Rynek złota uważany, przez wielu inwestorów za bezpieczny na nerwowe czasy, tym razem nie zdołał obronić się przed spadkami jakie obserwowane były na wszystkich rynkach o podwyższonym ryzyku, w tym rynkach akcyjnych oraz rynkach walutowych krajów rozwijających się.

Rynek złota uważany, przez wielu inwestorów za bezpieczny na nerwowe czasy, tym razem nie zdołał obronić się przed spadkami jakie obserwowane były na wszystkich rynkach o podwyższonym ryzyku, w tym rynkach akcyjnych oraz rynkach walutowych krajów rozwijających się.

W piątek cena kontraktów spotowych, notowanych na londyńskiej giełdzie towarowej spadły do 662 USD za uncję, podczas gdy jeszcze na początku tygodnia cena uncji kształtowała się w okolicach 680 USD.

Na spadek cen złota duże znaczenie miało także silne umocnienie się amerykańskiej waluty, gdzie kurs dolara w stosunku do euro spadł w ciągu tygodnia już ponad 1% z 1,3830 w okolice 1,3700 i to pomimo silnego spadku rentowności amerykańskich obligacji oraz niepokojących danych napływających z rynku nieruchomości.

Widać więc wyraźnie, że niepokoje w Stanach przekładają się na wzrost obaw o kondycję całej światowej gospodarki, co z kolei powoduje, że inwestorzy likwidują wszystkie pozycje uważane za niebezpieczne w tym również pozycje oparte na rynkach surowcowych.

Tak więc dalsze losy cen złota uzależnione będą od nastrojów inwestorów, których najlepszym wyznacznikiem jest giełda w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli apatyt na ryzyko powróci na rynki również ceny złota powinny zacząć rosnąć.

Za wzrostami przemawia również sytuacja techniczna. Kurs złota już od dłuższego czasu znajduje się w trendzie wzrostowym i chociaż cena ma problemy z przebiciem się przez 690 USD za uncję to jednak można oczekiwać, że w perspektywie najbliższych miesięcy kolejne próby mogą już zakończyć się powodzeniem.

dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)