Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną z powodu spodziewanego odbicia popytu na paliwa w USA. Inwestorzy oceniają też, że przywrócenie normalnych dostaw ropy z Libii zajmie więcej czasu niż się spodziewano.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na wrzesień, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 83 centy do 85,25 USD. Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 48 centów do 108,84 USD za baryłkę.
Sprawdź notowania ropy naftowej na giełdzie w Londynie
W środę w USA zostanie opublikowany cotygodniowy raport Departamentu Energii (DoE) o stanie amerykańskich zapasów paliw.
Analitycy oceniają, że w ub. tygodniu zapasy benzyny spadły tam o 1 mln baryłek z zanotowanego wcześniej poziomu 210 mln baryłek.
Spodziewany jest za to wzrost zapasów ropy, o 1,5 mln baryłek.
Popyt na ropę wzrósł też we wtorek z powodu lepszych danych makro z Chin, gdzie poprawił się wskaźnik aktywności wytwórczej.
Tymczasem, jak oceniają analitycy, wznowienie eksportu ropy z Libii może nastąpić dopiero w 2012 r. Trzeba bowiem naprawić zniszczoną infrastrukturę na polach naftowych, co zajmie kilka miesięcy.
Samoloty NATO prowadzą ostrzał siedziby dyktatora Muammara Kadafiego w stolicy Libii, Trypolisie, we wtorek na ranem - podała telewizja Al-Arabija, powołując się na relacje powstańców, którzy twierdzą, że słyszeli odgłosy ataku.
Jak donosi stacja, z terenów rezydencji w dzielnicy Bab Al-Azizija dochodzą odgłosy ciężkich eksplozji i strzały.
Nie wiadomo, gdzie przebywa Muammar Kadafi, jednak jako jedno z możliwych miejsc jego pobytu wskazuje się system bunkrów pod rezydencją.
Pod kontrolą sił lojalnych wobec Kadafiego pozostaje obecnie ok. 20 procent powierzchni Trypolisu, w tym atakowany właśnie kompleks.
Porównaj na wykresach ceny surowców
