Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku oscylują wokół najniższego poziomu od ponad miesiąca, ponieważ obawy, że gospodarka amerykańska zwalnia są silniejsze niż spekulacje, że ten największy światowy konsument ropy będzie w stanie rozwiązać problem zadłużenia.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na wrzesień, tanieje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 7 centów do 94,82 USD.
W poniedziałek kontrakt ten potaniał o 81 centów do 94,89 USD i był to najniższy poziom od 29 czerwca.
W nocy z poniedziałek na wtorek czasu polskiego Izba Reprezentantów Kongresu uchwaliła plan podniesienia limitu zadłużenia i redukcji deficytu budżetowego USA, uzgodniony wcześniej jako kompromis między Białym Domem a Republikanami.
Decyzja Izby, w której niemal do ostatniej chwili wielu kongresmanów występowało przeciw planowi, kończy długotrwały spór o pułap długu - jego nierozwiązanie groziło niewypłacalnością rządu USA.
We wtorek w USA ma zostać opublikowany raport na temat dochodów i wydatków amerykanów w czerwcu i analitycy oczekują stagnacji, a poniedziałkowe dane o ISM w przemyśle pokazały, że wskaźnik ten spadł do najniższego poziomu od dwóch lat.
Dodatkowo w środę mają zostać opublikowane dane o zapasach ropy w tygodniu zakończonym 29 lipca i analitycy spodziewają się wzrostu zapasów o 1,5 mln baryłek.