Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ropa się waha

0
Podziel się:

Napięcie i nerwowość, związane z możliwymi skutkami kryzysu bliskowschodniego dla rynków paliwowych, trochę się jakby uspokoiły.

Napięcie i nerwowość, związane z możliwymi skutkami kryzysu bliskowschodniego dla rynków paliwowych, trochę się jakby uspokoiły.

Na giełdzie w Londynie baryłka ropy Brent, wyznacznik dla transakcji paliwowych zawieranych w Europie, która kilka dni temu kosztowała nawet 78 USD za baryłkę, teraz jest warta kilka dolarów mniej. Zakończyła ona wczorajszy dzień na poziomie 74,36 USD za baryłkę. Dzisiaj rano cena otwarcia była niewiele wyższa (74,75), teraz spadła jeszcze niżej, przebijając od góry 74 USD. Jeszcze rano drożała ona, przekroczyła nawet 75 USD, jednak nie była to tendencja szczególnie trwała.

Rynek jest ostatnio czuły na wszystkie możliwe sygnały, a tych jakby więcej było pozytywnych. Konflikt na Bliskim Wschodzie nie objął jeszcze innych państw, w tym tych produkujących ropę. Aktywnie na rzecz opanowania sytuacji działać zamierza USA. Ekonomiści prognozują, że rozpędzona gospodarka chińska, bardzo energochłonna, może wyhamować tempo wzrostu, przez co popyt na paliwa tam powinien się zmniejszyć. Te informacje, plus realizacja części zysków przez inwestorów w ostatnich dniach, ściągnęły surowiec na obecne poziomy cenowe. Dzisiaj swój cotygodniowy raport o stanie zapasów paliw w USA ogłosi tamtejszy Departament Energii. Analitycy spodziewają się spadku zapasów zarówno ropy, jak i paliw gotowych, ze względu na będący w pełni sezon wakacyjny i częstsze w związku z tym wyjazdy. Jeśli te dane potwierdzą się, to można oczekiwać dzisiaj po południu podwyżek.

dziś w money
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
e-petrol.pl
KOMENTARZE
(0)