Silne spadki surowców. Srebro w dół o 8 procent

Z kolei w ślad za surowcami w dół poszły również główne indeksy amerykańskiej giełdy, które przez dwie ostatnie sesje zyskiwały. Tym razem zarówno Dow Jones, jak i S&P500 oraz Nasdaq straciły po około 1 procent.

Pretekstem do wyprzedaży akcji, jak również kontraktów surowcowych stały się informacje o silnym wzroście zapasów ropy naftowej, jak również benzyny. Inwestorzy bez wyraźnych powodów panicznie wyprzedawali również złoto, a przede wszystkim srebro, które w ostatnich dniach już zaliczyło mocne spadki.

Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jeżeli chodzi o spółki notowane na nowojorskiej giełdzie, to wyraźnie zawiódł wczoraj koncern Walt Disney. Jego notowania poszły w dół aż o ponad 5 procent, najmocniej w indeksie Dow Jones. Inwestorzy pozbywali się jej papierów po bardzo słabych wynikach za pierwszy kwartał. Co ciekawe, koncern tłumaczy je trzęsieniem ziemi w Japonii, które bardzo negatywnie wpłynęło na obroty tamtejszych parków rozrywki.

W tej dość pesymistycznej atmosferze na całym rynku dość pozytywnie wyróżniły się wczoraj akcje koncernu komputerowego Intel, idąc w górę o 1,6 procent. Inwestorzy rzucili się do kupowania jego akcji na wieść, że Intel zamierza podnieść kwotę planowanej dywidendy aż o 16 procent.

Dzisiaj na notowania na Wall Street będą miały wpływ kolejne dane makroekonomiczne z amerykańskiej gospodarki. Poznamy cotygodniowe informacje o liczbie nowych bezrobotnych. Pojawią się również świeże dane na temat sprzedaży detalicznej w USA.