W ubiegłym tygodniu ceny szlachetnych kruszców nie zawsze szły ze sobą w parze. Złoto - w przeciwieństwie do srebra - nie może zaliczyć minionego tygodnia do zbyt udanych. Zaś biały kruszec w skróconym, czterodniowym tygodniu bez przerwy utrzymywał się w trendzie wzrostowym, zyskując przy tym ponad 0,8 dolara na uncji.
We wtorek na londyńskiej giełdzie uncja srebra kosztowała 17,58 USD i - jak się później okazało - było to najniższe notowanie białego kruszcu w ubiegłym tygodniu. Oznaczało to parocentowy wzrost względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień. Nieśmiała zwyżka była wynikiem sytuacji na rynku walutowym, gdzie silnie podrożał eurodolar. Kurs EUR/USD wzrósł we wtorek do 1,5627 z 1,5411 z poprzedniego dnia. Z drugiej strony rozmiar wzrostów zniwelowały złe nastroje spowodowane wydarzeniami z ubiegłego tygodnia, kiedy to po ustanowieniu historycznego rekordu na poziomie 20,92 USD za uncję, biały kruszec stracił w ciągu trzech dni ponad 16% wartości. Zdaniem analityków po hossie tych rozmiarów korekta była nieunikniona, a przeniesienie funduszy przez inwestorów na rynki akcji sprawi, iż na surowcach nie będzie można już tyle zarobić, co w I kwartale 2008 roku.
W środę ceny białego kruszcu przekroczyły poziom 18,00 USD za uncję. Wzrostom na całym rynku surowcowym sprzyjał tracący na wartości dolar amerykański. Kurs USD/JPY spadł w środę do 99,01. Obok metali szlachetnych drożała ropa naftowa, co było wywołane zaostrzeniem konfliktu irakijskiego. Najmniejsze od siedmiu miesięcy zapasy miedzi windowały jej notowania, a także wartość innych metali przemysłowych. Drożała także żywność, na co znacząco wpłynął strajk argentyńskich rolników.
Od środowego 18,06 USD za uncję wartość białego kruszcu ustawicznie rosła, co przez wszystkie dni wspomagały wzrosty pary EUR/USD, które sięgnęły 1,5833 i do końca tygodnia oscylowały w tej okolicy. Ponadto pozytywnie na notowania srebra wpłynęło skorelowane z cenami metali szlachetnych ,,czarne złoto", którego wartość w czwartek sięgnęła 108 USD za baryłkę. Przy tym wzrosty cen miedzi w ciągu tygodnia były najwyższe od roku. W czwartek srebrna uncja kosztowała 18,20 USD, a utrzymanie się srebra w trendzie wzrostowym przez cały tydzień pozwoliło na zamknięcie piątkowej sesji kwotą 18,36 USD za uncję, co doskonale ukazuje rozmiar odreagowania z wcześniejszego tygodnia - przed ową korektą ceny srebra oscylowały w okolicy 18,00 USD za uncję ponad miesiąc temu.
W przeliczeniu na rodzimą walutę, we wtorek na giełdzie w Londynie za uncję srebra płacono 39,89 PLN, natomiast w piątek ta sama ilość białego kruszcu kosztowała 41,06 PLN.