Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrosła awersja do ryzyka

0
Podziel się:

Inwestorzy czują się coraz bardziej nerwowo posiadając akcje i coraz większa część z nich sprzedaje je pchając ceny w dół.

Inwestorzy czują się coraz bardziej nerwowo posiadając akcje i coraz większa część z nich sprzedaje je pchając ceny w dół.

Wczoraj główne amerykańskie indeksy przełamały ważne poziomy wsparcia co było impulsem do wyprzedaży także w Azji i z pewnością przełoży się na europejską sesję.

Wyprzedaż dolara zaczyna powoli przybierać na rynku charakter masowy. Mimo to ceny ropy nie wzrosły do 100 USD ulegając korekcie w rejon 93 USD, po tym jak dane o stanie zapasów w USA wykazały spadek niższy od oczekiwań. Podobnej korekcie uległ cały kompleks energetyczny, a więc benzyna i olej opałowy. W średnioterminowym trendzie spadkowym pozostają ceny gazu ziemnego.

Ceny miedzi spadły po raz kolejny. Biorąc pod uwagę jak bardzo osłabia się dolar świadczy to niezwykle negatywnie o rynku tego metalu, bo oznacza to że jest on słabszy nawet od amerykańskiej waluty. To z kolei negatywnie świadczy o prognozach wzrostu gospodarczego.

Spadkom na giełdzie towarzyszy umocnienie jena, stąd słabo radzą sobie pary walutowe typu carry trade, a więc oparte o sprzedaż japońskiej waluty. Większa korekta nastąpiła wczoraj na kanadyjskim dolarze, który od kilku tygodni był intensywnie kupowany.

Na rynku zbóż kupujący soję przełamali ważny opór co może sugerować dalszy ruch trendu w górę. Podobna sytuacja ma miejsce na rynku kukurydzy, spadają jedynie ceny pszenicy.

Kapitał z rynku akcji płynie do bezpieczniejszych inwestycji, za jakie tradycyjnie uznaje się obligacje oraz złoto. Dziś poznamy decyzję w kwestii stóp procentowych dwóch banków centralnych - europejskiego i brytyjskiego. Ta druga jest niemal pewna - bez zmian, natomiast sytuacja w Europie jest ciekawsza. Jeśli prezes Trichet będzie sugerował możliwość podwyżki, wówczas droga EURUSD do poziomu 1.50 będzie otwarta.

dziś w money
komentarze walutowe
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)