Dalsze prognozy dla rynku złota w dalszym ciągu są uzależnione od dalszego rozwoju sytuacji na rynku akcji W niedalekiej przyszłości notowania kruszcu powinny się jednak usamodzielnić.
Przez cały tydzień notowania złota wyhamowywały na granicy oporu. W poniedziałek na giełdzie londyńskiej za uncję złota płacono 655,00 USD, co było niewielkim wzrostem w porównaniu z poprzednim tygodniem. We wtorek cena ponownie wzrosła - do 659,00 USD za uncję. Ten delikatne wzrost kruszce zawdzięcza fizycznemu popytowi oraz zakupom dokonanym przez fundusze inwestycyjne. Nie bez wpływu na notowania było osłabienie dolara. W środę ceny oscylowały w przedziale 658 - 660,00 USD za uncję. W czwartek, po posiedzeniu amerykańskiego FOMP (Federal Open Market Committee), złoto zwyżkowało kolejną sesję z rzędu osiągając 664,00 USD za uncję. Nie można także zapominać o rosnących notowaniach miedzi i ropy naftowej. Oba surowce dały złotu impuls wzrostowy. W piątek jednak granica oporu dała o sobie znać. Nastąpił dość silny spadek związany z realizacją zysków i cena złota spadła do 656,25 USD za uncję.
W przeliczeniu na złotówki cena złota w poniedziałek osiągnęła 1909,17 PLN. Podobnie jak to miało miejsce na giełdzie w Londynie, cena dalej rosła osiągając swój szczyt w środę i czwartek, gdy przekroczyła 1924 PLN za uncję. Tydzień zakończył się jednak spadkiem wartości i w piątek uncja złota warta była 1910,21 PLN za uncję.
Dalsze prognozy dla rynku złota w dalszym ciągu są uzależnione od dalszego rozwoju sytuacji na rynku akcji W niedalekiej przyszłości notowania kruszcu powinny się jednak usamodzielnić. Z innych nowinek bank inwestycyjny UBS ogłosił, iż ceny kruszcu powinny rosnąć w najbliższym czasie. Złoto może również osiągnąć kolejny niż cenowy, jeśli rynek akcji w dalszym ciągu będzie przeżywał kryzys. Jednakże w prognozie miesięcznej złoto powinno zyskiwać na wartości a w okresie 3 miesięcy powinno przekroczyć 700 USD z szansami na zbliżenie się do 750 USD za uncję.
