W przyszłym roku wszystkie spółki zależne grupy Action mają osiągnąć zysk netto i inaczej mogą zostać sprzedane, wynika z wypowiedzi prezesa Piotra Bielińskiego. Obecny rok obrachunkowy firmy będzie miał 17 miesięcy, tak żeby na jego koniec zrównać się z kalendarzowym.
_ - Nasze spółki zależne muszą pokazać pozytywne wyniki w przyszłym roku _ - podkreślił Bieliński na spotkaniu z analitykami i dziennikarzami. Dodał, że w przeciwnym razie mogą zostać sprzedane lub Action będzie rozmawiał o ich połączeniu z innymi graczami.
Z wypowiedzi Bielińskiego wynika, że w największym stopniu dotyczy to sieci sprzedaży detalicznej Sferis, która obecnie koncentruje się na wychodzeniu z nierentownych lokalizacji i renegocjacji umów najmu powierzchni handlowych. Trwają też rozmowy z partnerami o możliwej współpracy na zasadzie franszyzy.
Action może zdecydować też o wyjściu z rynku ukraińskiego.
Bieliński jest za to zadowolony z postawy sklepu internetowego a.pl, który w IV kw. roku obrachunkowego zwiększył liczbę klientów i zamówień o ponad 100% r/r. Pozyskał też takich partnerów jak LOT Catering, czy Winarium Marek Kondrat i Syn.
Narastająco w I-IV kw. 2008/2009 roku finansowego (do 31 lipca br.) grupa Action miała 18,53 mln zł zysku wobec 33,79 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 2161,89 mln zł wobec 2343,37 mln zł.
