Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ameryce grozi nawrót recesji?

0
Podziel się:

Ostatnio okazało się, że pogorszyła się sytuacja na rynku pracy i nieruchomości, gorzej swoją przyszłość postrzegają przedsiębiorcy i konsumenci.

Ameryce grozi nawrót recesji?
(Tomás Fano/CC/Flickr)

Giełdy za Oceanem zakończyły piąty tydzień z rzędu na minusach. Ubiegło tygodniowe spadki były jednak najgłębsze. Inwestorów wystraszyła seria gorszych od oczekiwań danych, które świadczą, że największej gospodarce świata grozi spowolnienie.

Od początku piątkowego handlu na Wall Street było przesądzone, że zdecydowaną przewagę będą mieli sprzedający akcje. Główne indeksy praktycznie przez cały dzień wyraźnie traciły na wartości. Ostatecznie Nasdaq stracił niemal półtora procent, Dow Jones Industrial 0,75 proc., a S&P prawie jeden procent i tylko minimalnie udało mu się utrzymać ponad poziomem 1300 punktów.

Głównym powodem odwrotu od akcji było opublikowanie przez Departament Pracy raportu o sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Dane mocno rozczarowały inwestorów. W maju poza rolnictwem przybyło 54 tysiące miejsc pracy, a analitycy spodziewali się przyrostu o 150 tysięcy. Dodatkowo stopa bezrobocia podskoczyła z 9,0 do 9,1 procent, a oczekiwano, że się nie zmieni.

Chwilowa poprawa sytuacji nastąpiła po opublikowaniu indeksu ISM dla sektora usług. Wzrósł on do 54,6 z 52,8 punktów, a analitycy prognozowali, że wyniesie 54 punktów. Z czasem górę wzięły jednak ponownie obawy o przyszłość gospodarki w obliczu serii gorszych od oczekiwań danych gospodarczych, jakie napływały na rynek przez cały tydzień.

Rozczarowały informacje z rynku nieruchomości (indeks mierzący ceny nieruchomości mieszkaniowych w dwudziestu największych metropoliach spadł wyraźniej niż się spodziewano), pogorszyły się nastroje wśród przedsiębiorców (indeks Chicago PMI spadł z 67,6 do aż o 11 punktów), a także gorzej swoją przyszłość oceniają konsumenci (indeks zaufania konsumentów - Conference Board spadł z 65,4 do 60,8 punktów).

Taki splot złych danych świadczy o tym, że amerykańska gospodarka nie tylko nie weszła na ścieżkę trwałego wzrostu, ale - jak wiele na to wskazuje - grozi jej nawrót recesji. Paradoksalnie jednak nie musi to oznaczać dalszych spadków na giełdach amerykańskich. Spowolnienie gospodarcze oznacza bowiem, że Fed będzie zapewne zmuszony kontynuować wspieranie gospodarki kolejnymi setkami miliardów dolarów. Co niedawno jeszcze wykluczał. A zdecydowana większość z dotychczasowej pomocy trafiała na rynki finansowe. Głównie na rynki akcji, co przyczyniało się do znacznych wzrostów.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)