Przychody Zakładów Azotowych w Tarnowie były w pierwszym kwartale tego roku o około 10 proc. niższe od zanotowanych w takim samym okresie rok wcześniej - poinformował Jerzy Marciniak, prezes spółki.
_ Przychody za pierwszy kwartał okazały się o około 10 proc. niższe, chociaż wcześniej zakładaliśmy spadek rzędu 7-8 proc. _ - powiedział prezes, nie podając bliższych szczegółów.
Ujawnił jednak, że w pierwszym kwartale spółka notowała niższe ceny kaprolaktamu, ale ceny nawozów były na podobnym poziomie.
_ Wprawdzie ceny są niższe, ale niższe są też ceny surowców _ - dodał.
Marciniak poinformował, że spółka jest przygotowana do publikacji prognozy wyników na 2009 rok.
_ Jesteśmy gotowi przedstawić prognozę, ale umówiliśmy się z radą nadzorczą, że najpierw, po skończonym pierwszym kwartale, zrobimy weryfikację planu finansowego, bo jeszcze nie wiemy, jaki kurs euro założyć _ - powiedział.
Według Marcniaka Tarnów pracuje na 100 proc. swoich możliwości jeśli chodzi o produkcję nawozów i wykorzystuje w 75 proc. moce przerobowe jeśli chodzi o tworzywa.
Prezes powiedział, że zakłady przygotowują się do produkcji nowego nawozu, który będą sprzedawać na półkuli południowej.
Dodał, że ożywienie gospodarcze widoczne jest już na rynku azjatyckim, ale jeszcze nie w Europie.