Decyzja Sądu Apelacyjnego w Dijon może przyczynić się do zrewidowania _ kalendarza _ zbywania aktywów przez Grupę Belvedere, notowaną na GPW pod nazwą Sobieski.
Niezależnie od transakcji sprzedaży Marie Brizard, Belvedere będzie dysponowała w listopadzie środkami finansowymi niezbędnymi do zapłacenia pierwszej raty.
_ Decyzja Sądu Apelacyjnego z 21 września może przyczynić się do zrewidowania kalendarza zbywania aktywów przez Belvedere _ – czytamy w komunikacie.
Wyrokiem z 21 września 2010 r., Sąd Apelacyjny w Dijon przyjął zgłoszenie wierzytelności BNY Mellon, opierając się na umowie podlegającej prawu nowojorskiemu.
_ Niespodziewanie, Sąd odsunął francuskie prawo porządku publicznego, które jest jedynym właściwym w dziedzinie postępowania ochronnego. Sąd wstrzymał odsetki od wierzytelności FRN na dzień 15 maja 2013 r. W konsekwencji, ponieważ wierzytelności te nie generują odsetek począwszy od ww. daty, wysokość należności przewidzianych pierwotnie przez plan naprawczy będzie znacznie niższa _ – podała spółka.
Belvedere zaznaczyło, że _ biorąc również pod uwagę, że – niezależnie od zbycia lub nie spółki zależnej Marie Brizard – spółka Belvedere będzie dysponowała w listopadzie środkami finansowymi niezbędnymi do zapłacenia pierwszej raty, Grupa będzie mogła zrewidować założony kalendarz zbycia aktywów _.
_ Tak czy inaczej, Belvedere zgłosi skargę kasacyjną, kontestując stosowanie obcego prawa z pogwałceniem zasad porządku publicznego. Dopóki Sąd Kasacyjny nie zajmie stanowiska, postanowienie Sądu Apelacyjnego nie jest ostateczne, tak że środki nie będą przelane Bankowi of New York Mellon _ – czytamy dalej.