Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Branża finansowa zdołowała Wall Street

0
Podziel się:

Indeks grupujący banki stracił na wartości 4,4 procent.

Branża finansowa zdołowała Wall Street
(PAP/EPA)

Złe informacje napływające z sektora finansowego oraz niepewność tego jak FED oceni perspektywy amerykańskiej gospodarki były głównym powodem, iż wtorkowa sesja na Wall Street miała najgorszy przebieg w sierpniu.


Duży spadek zanotowały akcje MBIA, największego ubezpieczyciela emisji obligacji. Po tym jak JP Morgan ujawnił, że straty firmy mogą przekraczać jej kapitały, straciły one 13 procent. O ponad 19 procent obniżyła się wartość akcji firmy finansowej CIT Group Inc., która przełożyła publikację raportu finansowego, by uniknąć upadku.

Spadły także akcje innych przedstawicieli świata finansów: American Express, JPMorgan Chase, Bank of America oraz Travelers Companies, a indeks KBW Bank, który na zakończenie sesji znalazł się na poziomie niższym o 4,4 proc. niż dzień wcześniej.

Zdaniem analityków spadki są wynikiem tego, iż pomimo, że od marca indeks bankowy wzrósł o 100 proc. to, fundamenty tych firm nadal są bardzo słabe. Tym samym nie należy się więc spodziewać poprawy ich wyników finansowych w trzecim i czwartym kwartale.

Odwrót od akcji firm finansowych w głównym stopniu się przyczynił do spadku głównych amerykańskich indeksów. S&P 500 zanotwał największy spadek od 7 lipca obniżając się o 1,3 proc. i przełamują poziom 1000 punktów. Dow Jones Industrial stracił natomiast 1 procent.

Amerykańskim inwestorom nie pomaga także niepewność co do tego, jaki komunikat usłyszą po dzisiejszym posiedzeniu FED (20:15 naszego czasu). Choć nikt nie spodziewa się podwyżki najniższych w historii stóp procentowych (0-0,25 proc.), to obawy może rodzić prognoza dla amerykańskiej gospodarki. Inwestorzy spodziewają się, że nie będzie ona tak optymistyczna jak ta przedstawiona przez Baracka Obamy.

Jak na razie jednak po raz kolejny z największej gospodarki świata napłynęły lepsze od oczekiwań informacje. Według wstępnych danych o jednostkowych kosztach pracy spadły o 5,8 proc. (najwięcej od 8 lat), a nie jak wcześniej prognozowano o 1,9 procent.

Znacznie powyżej oczekiwań wzrosła także wydajność pracy. Zamiast oczekiwanych 4,9 proc. zanotowano wzrost o 6,4 procent. To najwięcej od 2003 roku, czyli od końca ostatniej recesji w USA. Dane te nie miały jednak prakycznie żadnego znaczenia dla notowań.

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)