Pierwsze ostrzeżenie brytyjski premier dostał w lipcu, ale je zignorował - pisze Daily Telegraph.
W islandzkich bankach i ich brytyjskich filiach zamrożonych zostało kilka miliardów funtów oszczędności mieszkańców Wysp - szacuje dziennik. Zagrożenie sygnalizowali ministrom już trzy miesiące temu zarówno przedstawiciele Liberalnych Demokratów, jak i Torysów. Byli jednak zapewniani, żę bezpieczeństwo oszczędności Brytyjczyków jest prawnie zagwarantowane.
Gabinet Browna ostrzegał między innymi lord Oakeshott z partii Liberalnych Demokratów, były dyrektor Warburg Investment Management: -_ Dzwony biły na alarm dla wszystkich islandzkich banków. Resort skarbu musiał być ślepy i głuchy, że tego nie usłyszał - _ powiedział Oakeshott dziennikowi _ DT _.
Geir Haarde, premier Islandii oskarżył Gordona Browna o podważanie zaufania do gospodarki jego kraju. Haarde potwierdził również, że islandzcy wierzyciele będą mieli pierwszeństwo przed brytyjskimi klientami upadających banków.
| DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O KRYZYSIE NA RYNKACH: |
| --- |
- *FINANSOWY KRYZYS ZALEWA ŚWIAT: *
- Trzęsienie ziemi na rynkach akcji
- Azjaci ruszają na wojnę z kryzysem
- Rosja pomoże bankom. Da 86 miliardów dolarów
- Brown wzywa świat: Chodźcie w moje ślady!
- Berlin zapowiada ostre zasady dla rynków finansowych
- USA: Znów potrzebna pomoc
- "Wall Street nigdy nie będzie już taka sama"
- UE nie ma strategii na kryzys
- Plan Paulsona przyjęty!
- CO Z POLSKĄ GOSPODARKĄ?
- GPW: Rekordowo słaby tydzień
- Ostre cięcie prognoz. PKB Polski sporo niższy
- Nasza waluta ofiarą plotek
- Obniżka stóp na świecie będzie miała wpływ na RPP
- Zajdel-Kurowska: Nie grozi nam spowolnienie
- Prezydent: Kryzys ma niepokojące rozmiary
- Polskie banki nie są w złej sytuacji
- Co podczas kryzysu zrobić z funduszami, lokatami i kredytami?