Jak donosi _ Times Online _ coraz wyraźniejsze są oznaki poluzowania polityki kredytowej w Wielkiej Brytanii.
Banki spodziewają się, że w najbliższych trzech miesiącach liczba pożyczek udzielanych dużym firmom będzie rosła. Tym samym podtrzymany zostanie trend, który pojawił się już w I kwartale 2009 roku.
Z kolei spadek liczby udzielanych od stycznia do marca niezabezpieczonych kredytów dla małych firm i gospodarstw domowych był mniejszy niż się spodziewano. Według prognoz w najbliższych miesiącach sytuacja nie powinna się pogarszać, bo większość banków zapowiada, że zwiększy akcję kredytową.
Cytowani przez brytyjski serwis eksperci wskazują na to, że środki podjęte przez rządy i banki centralne w końcu zaczynają przynosić efekty. Ich zdaniem najnowsze dane dają nadzieję, że pokonana zostanie w końcu jedna z głównych przyczyn spowolnienia gospodarczego, czyli zablokowanie akcji kredytowej przez banki.
| Kryzys straszy na Wyspach |
| --- |
| W tej chwili na Wyspach jest już ponad 2 mln bezrobotnych. Wzrost bezrobocia to efekt tego, że sytuacja gospodarcza Wielkiej Brytanii w ostatnich miesiącach znacznie się pogorszyła. Nad krajem wisi widmo deflacji. Ani rządowa pomoc dla sektora bankowego, ani plan mający na celu rozruszanie rynku kredytowego nie przyniosły jeszcze spodziewanych rezultatów i kraj znalazł się w recesji, co ostatnio zostało oficjalnie potwierdzone.Wiele firm, by przetrwać,zamraża pensje pracowników. Brytyjskie media niemal codziennie donoszą o coraz gorszej sytuacji na rynku nieruchomości i masowych zwolnieniach. Plany masowych redukcji ogłosiły m.in. Royal Mail i bank Barclays W tarapatach jest przemysł motoryzacyjny. W styczniu z taśm fabryk zjechało o 60 proc. mniej aut niż przed rokiem. By to zmienić rząd zastanawia się nad specjalnymi premiami dla osób, które zamienią stare auto na nowe. |
ZOBACZ TAKŻE: