- poinformował wiceprezes Carlsberg AS Paul Bergqvist.
'Spodziewamy się osiągnąć w wyniku wezwania poziom 75 proc. akcji Okocimia i sądzimy, że jest to dobra okazja, zarówno dla akcjonariuszy uzyskujących satysfakcjonującą cenę, jak i samej spółki, która ma szansę na uzyskanie stabilnej struktury własnościowej' - powiedział we wtorek dziennikarzom Bergqvist.
Podkreślił on, że Polska jest dla Carlsberga bardzo ważnym rynkiem i pierwszym krokiem do rozwoju na nim będzie doprowadzenie Okocimia do 'dobrego stanu'.
'Polska jest dla nas interesującym rynkiem, ale na razie nie mamy planów sięgających poza Okocim' - odpowiedział wiceprezes na pytanie o plany Carlsberga związane z ewentualnym przejmowaniem innych browarów w Polsce.
Jego zdaniem, Okocim jest w stanie w tym roku odzyskać 7-7,5 proc. udział w krajowym rynku piwa.
Marcin Piróg, prezes Okocimia, poinformował po wtorkowym WZA spółki, że Okocim planuje w tym roku osiągnąć pozytywny wynik finansowy. W całym 2000 roku spółka odnotowała stratę netto na poziomie 29,2 mln zł.
'Biorąc pod uwagę obecną sprzedaż browaru, wynik finansowy na koniec roku będzie pozytywny' - powiedział Piróg.
Jego zdaniem, spółka może zwiększyć sprzedaż z 1,43 mln hektolitrów piwa w zeszłym roku do 1,75 mln hektolitrów na koniec tego roku, przy założeniu, że sprzedaż całego rynku piwnego w Polsce wyniesie około 25 mln hektolitrów.
Wtorkowe WZA zdecydowało o pokryciu ubiegłorocznej straty z zysku osiągniętego w przyszłych latach. Powołano też nową pięcioosobową radę nadzorczą (poprzedniej skończyła się 3-letnia kadencja). Wszystkie osoby, które do niej weszły zostały zaproponowane przez Carlsberga.
