Chiny i USA przeznaczą 20 mld dolarów na wsparcie światowego handlu. To kolejne działanie, które ma pomóc w walce z kryzysem.
Jak donosi BBC pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie importerów, w tym także tych z krajów rozwijających się, którzy mają problemy z uzyskaniem kredytów. Banki zaostrzyły kryteria udzielania pożyczek , w efekcie importerzy wpadli w kłopoty, a to z kolei może przełożyć się na spowolnienie światowej gospodarki.
_ - Chcemy wzmocnić światową gospodarkę _ - podkreśla sekretarz skarbu USA Henry Paulson (na zdjęciu).
Wcześniej Chiny wezwały USA do większej oszczędności. Zdaniem Pekinu rozbuchana konsumpcja jest jednym ze źródeł kryzysu finansowego.
Zdaniem ekspertów decyzja, choć symbolicznie ważna - USA przeznaczą na ten cel 12 mld dolarów, Chiny - 8 miliardów USD - ma stosunkowo niewielkie znaczenie przy rozmiarach obecnych zawirowań i raczej nie przyniesie efektów w postaci radykalnych zmian.
- ZOBACZ TAKŻE:
- AIG zaczyna wyprzedaż. W Szwajcarii
- 9200 osób z Washington Mutual na bruk
- JP Morgan sięgnie chmur. W Londynie
- Japoński gigant szuka miliardów
- HSBC przekracza granice. Kupił bank w Indonezji
- Nomura ratuje rozbitków z Lehmana
- Szwajcaria rzuca koło ratunkowe dla UBS
- Kryzys nadgryza Wielkie Jabłko
- Azjaci ruszają na wojnę z kryzysem