*Grupa Kolastyna SA chce do końca roku zadebiutować na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Środki z emisji akcji w wysokości około 30 mln zł zamierza przeznaczyć przede wszystkim na rozwój marek. *
Grupa Kolastyna należy do czołówki polskich producentów kosmetyków pielęgnacyjnych. Przed rozpoczęciem procedury wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie spółka wielokrotnie informowała, że zadebiutuje na parkiecie najpóźniej w II kwartale 2007 roku.
„Prospekt emisyjny został złożony w Komisji Nadzoru Finansowego. Jeżeli sprawy proceduralne przebiegną pomyślnie to powinniśmy jeszcze w tym roku wejść na giełdę” – powiedział Money.pl, Andrzej Grzegorzewski, prezes spółki.
_ Spółka szacuje wstępnie, że z emisji nowych akcji uda się jej pozyskać około 30 mln zł. _
„Mamy trzy cele, na które zamierzamy przeznaczyć środki. W pierwszej kolejności będziemy intensywnie rozwijać nasze flagowe marki, czyli: Laboratorium Kolastyna, Miraculum i Juliette Essayer. Chcemy zwiększyć udział w rynku kosmetyków pielęgnacyjnych z 5,2 proc. do 10 proc. w ciągu trzech lat, co będzie oczywiście związane między innymi ze zwiększaniem mocy produkcyjnych jak i ewentualnymi akwizycjami” – powiedział Grzegorzewski.
Spółka na bieżąco analizuje rynek kosmetyczny pod kątem dokonania ewentualnego przejęcia innej firmy. Grzegorzewski dodał, że rozpatrywane są konsolidacje w segmencie producentów kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ale nie może ujawnić żadnych innych szczegółów.
„Część środków z emisji będziemy chcieli przeznaczyć także na naszą nową fabrykę pod Krakowem. Inwestycja już się rozpoczęła. Wiąże się to między
_ W 2005 roku Kolastyna zanotowała 2,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy przychodach na poziomie 81,5 mln zł _
innymi z przeniesieniem maszyn z obecnej fabryki do nowej. Sądzimy, że cały proces inwestycyjny zakończy się w połowie przyszłego roku” – powiedział prezes Grzegorzewski.
Grupa Kolastyna eksportuje swoje produkty do 30 krajów. „Zależy nam obecnie na znacznym zwiększeniu eksportu, szczególnie na wschód, np. do Rosji, gdyż uważamy, że jest tam spory potencjał wzrostowy” – powiedział prezes.
Grzegorzewski szacuje, że pomimo wzrostu, udział eksportu w przychodach Grupy w najbliższych latach będzie utrzymywał się na poziomie 10 proc., co wiąże się z oczekiwanym, dynamicznym wzrostem sprzedaży na rynku krajowym.
„Będziemy również utrzymywać i rozwijać działalność usługową jako podwykonawca oferty kosmetycznej dla innych, polskich oraz międzynarodowych marek. Niestety, z uwagi na umowy handlowe, nie możemy ujawniać nazw naszych kontrahentów” – dodał.
Rynek w Polsce
_ W Polsce cały rynek kosmetyczny wart jest około 5 mld zł i rośnie on o 4-8 proc. rocznie. _
„Z naszych wstępnych obliczeń wynika, że rośniemy obecnie szybciej niż rynek. Należy jednocześnie zauważyć, że nasz rynek kosmetyczny jest dużo mniejszy niż na zachodzie.
Najszybciej rośnie segment kosmetyków do pielęgnacji ciała. W 2005 roku wzrósł o 17 proc. pod względem wartości sprzedaży. Kolastyna jest na czwartej pozycji w tej grupie. Natomiast w kosmetykach do opalania jest od lat niekwestionowanym liderem. Na statystycznego konsumenta z krajów zachodnich, ale również Czech czy Węgier przypada znacznie więcej sprzedanych kosmetyków” – powiedział Grzegorzewski.
Spółka na razie nie może ujawnić szczegółowych prognoz finansowych, gdyż zawarte są w prospekcie emisyjnym, który czeka na zatwierdzenie przez Komisję. W prognozie opublikowanej w styczniu bieżącego roku spółka oczekiwała w roku 2006 nie mniej niż 4 mln zł zysku netto przy przychodach na poziomie 88 mln zł.
| KTO JEST WŁAŚCICIELEM KOLASTYNY? |
| --- |
| Kapitał akcyjny Grupy Kolastyna dzieli się na 29 549 akcji, 72,42 proc. walorów posiadają Urszula i Andrzej Grzegorzewscy, 1,2 proc. akcji łącznie posiadają członkowie zarządu, kolejne 1,2 proc. łącznie należy do kluczowych menedżerów Grupy (Uchwała WZA z 6 września 2006 r.), a 19 proc. należy do 73 inwestorów indywidualnych, którzy objęli akcje w ofercie niepublicznej. |