Analitycy DI BRE w raporcie z 13 listopada obniżyli cenę docelową dla PKO BP do 37,2 zł, podtrzymując rekomendację _ trzymaj _.
_ Wynik netto trzeciego kwartału nie zaskoczył pod względem poziomu, jednak strukturą i jakością istotnie odbiegał od oczekiwań. Wynik operacyjny przed kosztami rezerw był wyższy od prognoz. Pod tym względem oceniamy je jako bardzo dobre i świadczące o dobrej kondycji, wysokiej efektywności i rentowności działań banku. Dużym minusem było wysokie saldo rezerw, które znacznie przewyższyło oczekiwania rynku _ - napisano w raporcie.
_ W świetle wyjaśnień banku uważamy, że w horyzoncie kilku kwartałów nie będzie możliwe powrócenie do dwucyfrowego poziomu kosztów ryzyka (poniżej 100 pb). Zamierzamy zrewidować nasze założenia w tym zakresie. W dalszym ciągu postrzegamy PKO BP jako stabilny bank, który odczuje spowolnienie, jednak nie zagrozi ono jego fundamentom. PKO BP będzie musiał zmierzyć się w przyszłym roku z presją na wynik operacyjny przed kosztami rezerw z tytułu presji na marże odsetkową netto oraz spadek przychodów z tytułu wymiany walut. Plusem mogą okazać się oszczędności, jednak wskaźnik CIR po trzech kwartałach br. na poziomie 44 proc. jest i tak na bardzo niskim poziomie. Dodatkowo istotnie zwiększy się poziom rezerw _ - dodano.
W dniu wydania raportu kurs banku wynosił 29,8 zł. W czwartek ok. godz. 12.10 jeden papier PKO BP wart był 27,80 zł.
