Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

EBC drukuje miliardy. Zobacz, kogo to pogrąży

0
Podziel się:

Ekonomiści obalają mit o wysokiej inflacji.

EBC drukuje miliardy. Zobacz, kogo to pogrąży
(ec.europa.eu)

Ponad bilion euro pożyczki, której Europejski Bank Centralny użyczył bankom, wbrew pozorom może mieć bardzo negatywne skutki. Nie chodzi wcale o to, że dodatkowe pieniądze zwiększą konsumpcję i poskutkują gwałtownym wzrostem cen. Ucierpieć mogą same banki.

[Na zdjęciu Mario Draghi, prezes EBC]

Europejski Bank Centralny znów sięgnął głębiej do kieszeni i po dwóch miesiącach od pierwszej rundy niskooprocentowanych pożyczek dla banków na kwotę niemal 500 mld euro, tym razem pożyczył im 530 mld euro. Na operację mającą na celu wsparcie płynności na rynku finansowym i zachęcenie banków do zakupu obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro wydał już zatem ponad bilion euro.

Wygląda na to, że Europa pozazdrościła Stanom Zjednoczonym. Choć na nieco innych zasadach, Fed także dwukrotnie pompował w amerykańską gospodarkę miliardy. Druga, a jak dotąd także ostatnia runda _ luzowania ilościowego _ przyniosła gospodarce na przełomie 2010 i 2011 roku 600 mld dolarów.

Choć wówczas bardzo często padały zarzuty, że pieniądze zamiast być kołem zamachowym gospodarki, jedynie pompują ceny akcji i surowców, ostatnie dane ze Stanów Zjednoczonych pokazują, że sytuacja za Oceanem jest znacznie lepsza niż na Starym Kontynencie. Z najnowszych danych wynika, że amerykańska gospodarka w czwartym kwartale 2011 roku wzrosła o 3 procent. W tym czasie PKB strefy euro skurczyło się o 0,3 procent.

Inflacja? Nie taka straszna jak ją malują

Czy skutkiem wpompowania ogromnych pieniędzy w europejski system finansowy będzie gwałtowny wzrost cen? Ekonomiści zgodnie uspokajają - pieniądze w dużej mierze wędrują pomiędzy bankami. Gdyby wyłączyć główny czynnik inflacyjny w ostatnim czasie, czyli mocno drożejącą ropę naftową i będące jej efektem wyższe ceny paliw, zagrożenia inflacją praktycznie by nie było.

Zobacz, jak od połowy grudnia drożała ropa naftowa Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

- _ Duża część pieniędzy z EBC wraca z powrotem do banku centralnego. Jest to po prostu przelewanie z jednego miejsca w drugie. Taka operacja niespecjalnie prowadzi do wzrostu podaży pieniądza _ i tym samym nie skutkuje rosnącą inflacją - zauważa ekonomista ING Banku Mateusz Szczurek.

- _ Banki w dalszym ciągu sobie nie ufają, dlatego nie chcą pożyczać między sobą pieniędzy _ - twierdzi profesor Marian Noga, były członek RPP. Ekonomista podaje jeszcze jeden powód, dlaczego niskooprocentowane pożyczki z Europejskiego Banku Centralnego nie spowodują gwałtownego wzrostu cen.

- _ Część banków te pieniądze wykorzysta do osiągnięcia wymaganego przez Komisję Europejską współczynnika adekwatności kapitałowej. _ Jeszcze pod koniec ubiegłego roku Unia Europejska zobligowała europejskie banki do zwiększenia ilości i jakości kapitałów, tak aby ich wskaźnik płynności wynosił 9 procent. Muszą one osiągnąć ten poziom do końca czerwca tego roku.

Działania EBC mogą zatopić włoskie bankiNajniższe w historii, dwukrotnie obniżane w ostatnich miesiącach, stopy procentowe w Eurolandzie i gigantyczne wsparcie sektora bankowego to zjawisko bez precedensu jeśli chodzi o politykę monetarną Europejskiego Banku Centralnego.

Na krótką metę bez wątpienia poprawia ona obraz sytuacji, co najlepiej pokazują spadające rentowności dziesięcioletnich obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro, czy wyraźnie rosnące od grudnia kursy indeksów większości giełd na świecie.

Zobacz, jak zmieniła się sytuacja na giełdach po pierwszej operacji LTRO Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zdaniem Krzysztofa Rybińskiego, byłego wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego oraz zarządzającego nowym funduszem inwestycyjnym Eurogeddon, działania EBC mogą skutkować tym, że jeśli w Europie ponownie wydarzy się coś złego, skala kryzysu będzie zdecydowanie większa niż obecnie.

- _ Banki północnej Europy bardzo szybko pozbywają się włoskich, czy hiszpańskich papierów skarbowych. W tym samym czasie banki włoskie, czy hiszpańskie za pieniądze z EBC je kupują. Pierwsze sukcesywnie odcinają się od ryzyka, drugie są coraz bardziej zależne od sytuacji we własnych krajach . To sytuacja skrajnie patologiczna _ - twierdzi ekonomista.

Dodaje, że coraz większy udział obligacji rządowych własnych państw w bilansach banków włoskich czy hiszpańskich nie tylko znacznie zwiększa ich ryzyko, ale także skutkuje tym, że nie ma komu finansować kredytów. - _ Jeżeli taka forma walki z kryzysem potrwa dłużej, a recesja w południowej Europie się przedłuży, to wzrośnie ryzyko utopienia włoskich, czy hiszpańskich banków _ - prognozuje Rybiński.

Bardziej optymistycznie w przyszłość patrzy prof. Marian Noga. - _ Powoli zaczyna się budzić zaufanie. Ten rok powinien przebiegać pod znakiem umiarkowanego wzrostu gospodarczego w strefie euro, a większość krajów zacznie gonić gospodarkę Niemiec _ - uważa były członek RPP. Dodaje jednak, że jeśli recesja się przedłuży, kolejna runda pożyczek EBC może okazać się niezbędna.

Czytaj więcej na temat kryzysu w strefie euro w Money.pl
Banki pożyczyły pół biliona euro. W jeden dzień! Popyt na niskooprocentowane kredyty przekroczył oczekiwania ekspertów.
Banki dostaną miliardy, a ty na tym stracisz Europejski Bank Centralny pożyczy nawet bilion euro na niski procent. Zobacz jak mogą zareagować giełda i waluty.
Wie, jak zarobić na upadku strefy euro Krzysztof Rybiński wyjaśnia, dlaczego zarobi na funduszu Eurogeddon.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)