Blisko 373 miliony złotych kosztować będzie firmę Centernet zarezerwowanie dwóch nowych częstotliwości. Spółka kontrolowana przez Romana Karkosika pokonała w przetargu trzy firmy: Tolpis, Polkomtel i Centertel.
Jak informuje Urząd Komunikacji Elektronicznej, za jedną częstotliwość Centernet zaoferował 244,96 mln zł, a za drugą 127,96 miliona.
"Teraz spółka ma tydzień na złożenie wniosku na rezerwację tych częstotliwości" - mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE.
Centernet to spółka zależna funduszu NFI Midas. Kolejne miejsca zajęły oferty Tolpis, Polkomtela i Centertela. Oferta Polskiej Telefonii Cyfrowej i dwie oferty Inquam Broadband GmbH nie przeszły do drugiego etapu przetargu.
Centernet oraz Inquam Broadband złożyły po dwie oferty, pozostałe podmioty po jednej.
_ W 2006 roku w maju zwycięzcą w drugim przetargu na częstotliwości GSM 1800 została Telekomunikacja Kolejowa, jednak właściciele TK nie zgodzili się na wystąpienie przez operatora do UKE o przyznanie częstotliwości i zapłacenie przez nią 510 mln zł. _
Centernet może wykorzystać częstotliwości na przykład do stworzenia nowej sieci telefonii komórkowej, telefonii stacjonarnej lub zbudowania radiowego dostępu do internetu. Częstotliwości obejmują obszar całego kraju i można z nich korzystać do końca 2022 roku.
Było to już trzecie podejście do przyznania wolnych częstotliwości GSM 1800.
Pierwszy przetarg na częstotliwości GSM 1800 nie został rozstrzygnięty, bowiem żaden z oferentów (Polkomtel, Netia Mobile i PTK Centertel) nie uzyskał wymaganego minimum punktów.
Za drugim razem Telekomunikacja Kolejowa wygrała w przetargu z Telefonią Dialog oraz PTK Centertel. Jednak zwycięzca wycofał się i musiało dojść do trzeciego przetargu.
"Liczę na to, że zmieni się stan rynku komórkowego" - mówiła w mediach jeszcze przed ogłoszeniem wyników przetargu Anna Streżyńska, prezes UKE.
Kolejny gracz na pewno zaostrzy konkurencję, a więc zyskają zapewne też klienci obecnych już na rynku operatorów komórkowych i dostawców internetu.