Wskaźnik kredyty do depozytów (loan to deposit) w Getinie Holding w pierwszym kwartale poprawił się i spadł poniżej 100 proc. Firma kontynuowała w pierwszych trzech miesiącach program efektywnościowy, dlatego w tym okresie powinien być widoczny spadek kosztów.
_ W pierwszym kwartale na pewno poprawił nam się wskaźnik +loan to deposit+; spadł on poniżej 100 proc. Akcja kredytowa też rosła i od strony sprzedaży kredytów było lepiej niż w ostatnich miesiącach IV kwartału _ - powiedział PAP Krzysztof Rosiński, prezes Getin Holding.
Dodał, że pierwsze trzy miesiące roku nie były łatwe dla instytucji finansowych. Lepiej radziły sobie w tym okresie podmioty, które nie zaangażowały się w opcje walutowe dla firm.
_ Uważam, że IV kw. 2008 r. był najtrudniejszy dla rynku, choć w tym roku III i IV kwartał również mogą być trudne _ - poinformował.
Dodał, że firma przeprowadzała działania w zakresie poprawy efektywności już w IV kwartale 2008 r.
_ Niektóre są kontynuowane w I kwartale. Nasz system kosztów zawsze opierał się w dużej części na zmiennych wynagrodzeniach, czyli zależnych od wyników sprzedaży lub wyników banku. Oprócz tego przeglądamy i renegocjujemy wszystkie umowy, ograniczamy inwestycje. Zachowujemy się tak jak większość przedsiębiorstw, a to co nas wyróżnia, to że robimy to szybciej i radykalnie _ - powiedział Rosiński.
_ W związku z tym w pierwszym kwartale będzie widoczny spadek kosztów, ale na poprawę efektywności składa się także wiele innych elementów: ryzyko, koszty odsetkowe, które wzrosły w sektorze z akcji depozytowej w IV kw.; przychody odsetkowe też powinny być wyższe, bo marże kredytowe były wyższe _ - dodał.
Jego zdaniem firma na tle rynku wypadnie dobrze. Rosiński, mimo wahań kursu złotego, nie widzi pogorszenia ryzyka w kredytach hipotecznych.
_ Żadne istotne zdarzenia w tym obszarze się nie dzieją, co nie oznacza, że nie mogą się zdarzyć _ - powiedział.
