Po kilku wzrostowych sesjach inwestorzy w Warszawie postanowili zrealizować zyski.
Notowania na GPW zapowiadały się spokojnie z uwagi na zamkniętą wczoraj amerykańską giełdę i brak istotnych danych makro ze świata. Tymczasem, po pięciu sesjach nieprzerwanych wzrostów, rodzimi gracze postanowili wykorzystać koniec tygodnia do realizacji zysków.Po neutralnym początku notowań, inwestorzy przystąpili do wyprzedaży akcji.
Na zamknięciu wskaźnik WIG20 stracił 1,69 proc. i zakończył tydzień na poziomie 1742 pkt. Szerszy wskaźnik WIG zanotował dziś 1,5 proc. stratę i wynosi 27.130 pkt. Spadkom sprzyjało pogorszenie nastrojów na światowych giełdach. Europejskie indeksy zniżkowały spodziewając się korekty na amerykańskim rynku akcji.
Większość dużych spółek naszego parkietu potaniała na dzisiejszej sesji. Najbardziej przecenie poddały się spółki paliwowe oraz banki. Na drugim biegunie znalazły się CEZ i TVN, które zyskały odpowiednio 2,8 i 2,5 proc.
Na szerokim rynku drastyczne spadki kursów zanotowały akcje Banku Millennium oraz Ropczyc. Ta druga spółka była dziś liderem spadków na szerokich rynku. Jej akcje straciły ponad 40 proc. wartości, po tym jak Bank Millennium wypowiedział firmie umowę i domaga się zapłaty 19,5 mln zł z tytułu opcji walutowych, które miały zabezpieczać spółkę przed ryzykiem. Spółka negocjuje z bankiem, co więcej, oświadczyła, że umowy i transakcje zostały zawarte pod wpływem błędu co do istotnych okoliczności - a zatem mogą być nieważne. Akcje Banku Millennium zakończyły dzisiejszą sesję 13 proc. pod kreską.
ZOBACZ TAKŻE: