Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giełdy w Azji reagują spadkami na wybory w Grecji i Francji

0
Podziel się:

Japoński indeks Nikkei 225 stracił 2,7 proc., południowokoreański Kospi obniżył się o 1,8 proc., a hongkoński Hang Seng o 2,4 proc. Z kolei australijski S&P/ASX 200 stracił 1,8 procenta.

Giełdy w Azji reagują spadkami na wybory w Grecji i Francji
(PAP/EPA)

Azjatyckie giełdy na otwarciu zareagowały spadkami na wybory prezydenckie we Francji i parlamentarne w Grecji, których rezultaty wywołały niepewność co do możliwości przezwyciężenia kryzysu zadłużeniowego w Europie - twierdzą analitycy.

Japoński indeks Nikkei 225 stracił 2,7 proc., południowokoreański Kospi obniżył się o 1,8 proc., a hongkoński Hang Seng o 2,4 proc. Z kolei australijski S&P/ASX 200 stracił 1,8 procenta.

Od piątku wieczorem euro spadło w stosunku do amerykańskiego dolara (z 1,3098 USD do 1,2976 USD), do poziomu najniższego od trzech miesięcy. _ Inwestorzy niepokoją się, czy pakt fiskalny strefy euro przetrwa _ - powiedział BBC Arjuna Mahendran z HSBC Pivate Banku.

_ - Wyborcze wyniki w Grecji wywołały w całej Europie obawy, ponieważ wyborcy ukarali partie odpowiedzialne za skrajnie niepopularny program oszczędności, który miał uchronić kraj przed niewypłacalnością i wystąpieniem ze strefy euro _ - pisze agencja Associated Press. Z kolei we Francji prezydent Nicolas Sarkozy przegrał z socjalistycznym kandydatem Francois Hollande'em, który dąży do zwiększenia wydatków publicznych.

Dyrektor zarządzający Lyncean Holdings, Francis Lun, wyraził opinię, że rynki finansowe reagują przesadnie na zapowiedź Hollande'a z kampanii w sprawie renegocjacji paktu fiskalnego, który ma wzmocnić dyscyplinę finansową członków strefy euro.

Czytaj więcej o ostatnich wyborach w Money.pl
Sarkozy kontra Hollande. Znamy frekwencję Obaj kandydaci, razem z partnerkami, oddali już swoje głosy.
W Grecji już głosują. Wynik niepokoi całą Europę Do boju o miejsca w parlamencie walczy ponad 30 partii. Oni są liderami.
Grecja: Rządząca partia ma nowego lidera Były komisarz UE Christos Papucis oraz działacz partyjny Stefanos Cumakas - nie zdobyli wystarczającej liczby podpisów, by móc rywalizować z Wenizelosem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)