Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW chce kupić giełdę w Czechach

0
Podziel się:

Giełda zamierza nabyć udziały w praskim parkiecie, na razie nieoficjalnie.

GPW chce kupić giełdę w Czechach
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Warszawska Giełda Papierów Wartościowych zamierza starać się o kupno udziałów w praskiej giełdzie, które mają być wystawione na sprzedaż przez czeski dom maklerski Patria Finance i czeskie banki - poinformowała anonimowa osoba zbliżone do GPW.

Oficjalnie GPW nie chce wypowiadać się, czy będzie ubiegać się o kupno udziałów w praskiej giełdzie.

Prezes GPW Ludwik Sobolewski (na zdjęciu) w swoim oświadczeniu wysłanym w czwartek do mediów napisał jedynie, że _ Giełda warszawska uważa, że w Europie Środkowej pożądana jest większa otwartość rynków na konkurencję i współpracę jednocześnie. Informacje płynące z Pragi interpretujemy jako krok w tym kierunku. Jeżeli ta interpretacja jest trafna, to zmiana ta jest bardzo korzystna dla GPW _.

Zdaniem rozmówcy PAP, GPW zamierza jednak wziąć udział w staraniach o przejęcie pakietu udziałów praskiej giełdy.

_ Znając regionalne aspiracje GPW i te skromne akwizycje, które już są na jej koncie, można to oświadczenie (prezesa Sobolewskiego) odczytywać z pewnością jako zamiar giełdy warszawskiej uczestniczenia w zmianie własnościowej w praskiej giełdzie _ - powiedział rozmówca PAP.

_ W przeszłości prezes Sobolewski dawał do zrozumienia, że jego zdaniem giełda wiedeńska uprawia politykę duszenia rynku, nad którym ma kontrolę. Zapewne więc nie ją miał na myśli, jako optymalnego inwestora w praskiej giełdzie. Ale przewiduje również korzystny dla GPW rozwój wydarzeń także na wypadek, gdyby któraś z innych giełd wzięła z sukcesem udział w tej transakcji. Może to stanowić zapowiedź powrotu do koncepcji aliansu strategicznego GPW _ - dodał.

Według stanu z końca czerwca 2008 roku na praskiej giełdzie notowane były 33 spółki, a kapitalizacja wszystkich firm sięgała 77 mld euro.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)