Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu odrzuciła wart 700 miliardów dolarów program wykupu przez skarb państwa papierów dłużnych opartych na zobowiązaniach hipotecznych.
Za programem była większość Demokratów, jednak o jego niepowodzeniu zdecydowali Republikanie.
Wkrótce po głosowaniu w Izbie Reprezentantów, indeksy amerykańskich giełd zaczęły dramatycznie tracić na wartości. Indeks Dow Jones stracił wczoraj 6,98 proc., a S&P500 spadł o 8,77 proc. Wskaźnik Nasdaq Composite obniżył się aż o 9,14 proc.
Już przed ostatecznym głosowaniem na temat planu pomocowego giełdy na całym świecie notowały po kilka procent strat. Decyzja Kongresu źle wróży dzisiejszej sesji.
_ - Dla GPW nie ma mamy na razie dobrych wiadomości. Nic nie wskazuje na zakończenie spadków. Dopiero po zejściu indeksu do poziomu 2000-2100 pkt można oczekiwać znaczącej zmiany trendu. - komentuje Marek Knitter, analityk giełdowy Money.pl. _
O sytuację gospodarki niepokoi się prezes Narodowego Banku Polskiego, Sławomir Skrzypek. Jego zdaniem Polskę czeka w przyszłym roku duże spowolnienie rozwoju gospodarczego w związku z kryzysem na amerykańskich rynkach finansowych.
Jak dodał prezes NBP, wprowadzenie planu ratunkowego jest w tej chwili konieczne i priorytetowe.