Wynik EBITDA wyniósł w zeszłym roku ponad 5,8 mld zł, co oznacza wzrost o 23,3 proc. rok do roku. Wzrost ten jest zasługą, w głównej mierze, rynkowego wzrostu cen energii elektrycznej.
_ W efekcie wzrostu EBITDA, PGE odnotowała w ubiegłym roku rekordową marżę na tym poziomie wyników, osiągając 28,4 proc. rentowność. Rok wcześniej marża EBITDA wyniosła 20,5 proc. _ - podała spółka.
Przychody wyniosły w zeszłym roku 20,6 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 23,1 mld zł.
_ Ubiegłoroczna sprzedaż była o blisko 11 proc. niższa niż w 2007 r. Niższe przychody są w głównej mierze pochodną ustawowego rozwiązania Kontraktów Długoterminowych (KDT) z końcem I kwartału 2008 r. i, co się z tym wiąże, m.in. niższej sprzedaży energii elektrycznej kupowanej przez PGE w ramach KDT od podmiotów spoza grupy _ - poinformowano w komunikacie.
Jak podała spółka, wysoki poziom zysku netto za 2007 rok był w dużej mierze efektem zdarzeń jednorazowych, które podwyższyły wynik netto o ok. 3,2 mld zł. Tymczasem w ubiegłym roku zdarzenia jednorazowe nie miały znaczącego wpływu na wynik.
W zeszłym roku PGE zainwestowała 4,4 mld zł. Były to, w głównej mierze, inwestycje w środki trwałe, w tym nakłady poniesione na budowę bloku 858 MW w PGE Elektrowni Bełchatów, którego oddanie do użytku planowane jest na 2010 r.
_ Znacząca poprawa efektywności działania i wysoki wynik EBITDA, przy jednoczesnym utrzymaniu relatywnie niskiego poziomu zadłużenia, pozwalają nam patrzeć w przyszłość z optymizmem. Przed nami proces IPO oraz realizacja programu inwestycyjnego liczonego w miliardach złotych. Oczekujemy, że uda nam się zrealizować wyznaczone cele na kolejne lata _ - poinformował Wojciech Topolnicki, wiceprezes PGE.
Według zapowiedzi przedstawicieli resortu skarbu, Polska Grupa Energetyczna powinna zadebiutować na giełdzie w czwartym kwartale tego roku.