Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Hipermarkety ciągną Wall Street w górę

0
Podziel się:

Akcje jednych z największych w USA sieci handlowych: Home Depot i Target zyskały ponad 3 i 6 proc.

Hipermarkety ciągną Wall Street w górę
(sjlocke/iStockphoto)

Powoli trudno dociec, czym w swych decyzjach kierują się inwestorzy na Wall Street.

Gdy w poniedziałek opublikowano o wiele lepsze od oczekiwań dane, obrazujące aktywność sektora wytwórczego w regionie Nowego Jorku (NY FED Mfg. wzrósł w sierpniu do 12,08 pkt. z -0,55 pkt. w lipcu, podczas kiedy oczekiwano zaledwie 3,00 pkt)., indeksy spadły o ponad 2 procent. Gdy natomiast we wtorek okazało się, że liczba oddawanych do użytku domów za oceanem spadła po raz pierwszy od trzech miesięcy, indeksy poszły w górę o około 1 procent.

Jedynym wytłumaczeniem wzrostów na dzisiejszej sesji są lepsze od oczekiwań wyniki tuzów sprzedaży detalicznej: Home Depot, największej na świecie sieci hipermarketów z artykułami budowlano-montażowymi, a także piątej co do wielkości sieci handlowej w USA Target Corporation.

W przypadku tej pierwszej firmy okazało się, że zarobiła ona w II kwartale 67 centów na akcję, czyli o 8 centów więcej od oczekiwań analityków. Przełożyło się to na ponad 3 proc. wzrost ceny akcji spółki. Natomiast Target Corporation pomimo, że jego zyski były niższe od ubiegłorocznych (zysk na akcje w II kwartale wyniósł 79 centów, a nie jak przed rokiem 82) to było to znacznie powyżej prognoz analityków. Doceniono, więc program redukcji kosztów zaproponowany przez zarząd spółki i jej akcje wzrosły wczoraj o ponad 6 procent.

Inwestorzy uznali, że dobra kondycja obu firm świadczy o tym, że nie jest jednak tak źle, jak się wcześniej przypuszczało, z motorem napędowym amerykańskiej gospodarki - wydatkami na konsumpcję. Ich wiarę wzmocnił także - opublikowany już po sesji - raport finansowy za II kwartał giganta komputerowego HP. Zyski firmy były na wyższym poziomie od prognoz analityków.

Trudno jednak oczekiwać, by dobre dane ze spółek handlowych mogły na dłuższą metę zapewnić wzrosty za oceanem. Tamtejsi gracze giełdowi nie bardzo wiedzą na co postawić: czy na koniec recesji i kupno akcji, czy jednak na to, że amerykańska gospodarka nadal tkwi w głębokiej recesji, a więc i sprzedaż akcji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)